Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

   cichym lotem wyprzedzić bezpowrotnie obłoki

   wbić się w siedmiowymiarową przestrzeń do

   stanu pierwotnego krzyku, do pierwszego ciosu

   demiurg jednak rzecze protekcjonalnym tonem:

   gdy wrócę, na twoim miejscu by mnie tu nie było

 

   opowiedz o zadymionej duszy, a dodam cię do listy

   straconych przyjaciół – twórców nowego horyzontu

   co to wypatrują chorągwi, aż oczy robią się puste

   bez pulsujących arterii ze stuprocentowym płynem

   utoczonym przez lewicujących towarzyszy nieba

 

   gdy wolna wola sięgnie sklepienia – zadrżysz

   przed stopniowym umieraniem ustrzeż nas panie

   niech szalony river dance rozpląta nam stopy

   a z gardeł wyrwie się ryk tysiąca rogów

   wyszykowany sterowiec dosięgnie inferno

 

   na czas epilogu błękit zmienia się w purpurę

   królewską drogą toczysz swój zwycięski rydwan

   w pokłonach drzewa i ludzie, a może to miraż

   konwulsje strachu, by zachować nadal ciepłą krew

   zostawiając upadłe portale z wierszami aniołów

   cichym lotem wyprzedzam obłoki bezpowrotnie 

  


Ilość odsłon: 5963

Komentarze

grudzień 28, 2017 22:03

Leszek@pl, przesyt metaforyki w tym przypadku może dać dużo do myślenia; tekst powinien zadziałać podprogowo,
Lenka@pl, zagadki słowne dla każdego; jeśli robi wrażenie, to już pół sukcesu dla mnie ;-)
Sasza@?, są dwie możliwości: albo udajesz kogoś, kim nie jesteś, albo ktoś udaje Saszę. Tekst ma działać podprogowo (o ile ma na co działać)...
Tomek@pl, znów prowokujesz wpisami u Leszka; czyżby ci tabletki wyszły?

Konto usunięte

2-42-4

grudzień 28, 2017 16:57

Właściwie Tomku miałam to samo na myśli.

grudzień 28, 2017 16:47

Czego chcesz, Sasza od działu dla dzieci. Dla dzieci trudno stworzyć coś dobrego, żeby zrozumiały. Wiersz się do działu dla dzieci nie nadaje.

Konto usunięte

2-42-4

grudzień 28, 2017 10:41

Chyba że to dział dla dzieci, ale na ten dział słabiutko.

Konto usunięte

2-42-4

grudzień 28, 2017 10:40

Jak poczytaj mi mamo o jaszczurach, a poezji niewiele, ziew

grudzień 28, 2017 10:33

może tekst jest do poprawienia, ale na pewno wart przeczytania.

grudzień 28, 2017 10:29

bardzo ciekawy wiersz, zachęca, żeby zajrzeć do niego kilka razy. pełen zagadek słownych, skojarzeń. pozdrawiam

grudzień 27, 2017 19:47

Określiłbym ten wiersz jako tzw. demiurgowski, tak dużo tu poezji "aż oczy robią się puste"
Bardzo dobry warsztatowo.
Pozdrawiam

grudzień 27, 2017 19:30

Podoba mi się stwierdzenie, że wiersz "napięty, jak struna tuż przed pęknięciem" - może i taka jego rola. Max, Mario, dziękuję za szczere opinie, które na 100% biorę pod uwagę przy dalszej pisaninie...

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-2

grudzień 25, 2017 21:42

Poniższe komentarze są, według mnie, słuszne.
To wszystko powoduje, że ucierpiała liryka. Wiersz jest na całej swej długości napięty, jak struna tuż przed pęknięciem. Krócej i prościej byłoby chyba lepiej.
Warsztat na najwyższym poziomie!