Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Gdy się żal do świata wiśniami napłoni,

Będę ci chałupę budował w ustroni.


Błyskuńcem siekiery pień rozszczepię w deski,

W szalejącą twardziel wbiję gwóźdź niebieski.


Porozwieram w słońce okna przeciwsenne,

Zęby po pułapie strachy pełzły dzienne.


Przesosnowe progi do twych stóp przymuszę,

A świetlicy każę jaśnieć w twoją duszę.


Poobciosam niebyt tak, że będzie gładki,

I wyry je na nim wzorzyste zagadki.


Ulegnie mym dłoniom niepochwytność świata

I krzepkiego drzewa osoba liściata.


Oczom twym przywłaszczę wszystek las i pole,

Ustom podam w szepcie moją wolną wolę!


Wolną podam wolę na złoconej misie -

Niech panuje światu moje widzimisię!

Ilość odsłon: 1264

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.