Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


codziennie wypija twoją krew

mówisz

na zdrowie



połykasz obelgi niczym płatki śniegu



po ciemku przykrywasz siniaki

grubą warstwą pudru

nawet lustro nie może wiedzieć




czasem życzysz mu by leżał przywiązany do łóżka

w towarzystwie kościstej pielęgniarki

zasypującej gardło garścią pastylek

nie do przełknięcia

jak twoje życie



Ilość odsłon: 3524

Komentarze

grudzień 19, 2017 11:33

Zdecydowanie ostatnia zwrotka pokazuje jak przemoc kata budzi kata w ofierze, smutne to.

grudzień 19, 2017 11:30

Mocny tekst. Ostatnią zwrotkę interpretuję jako życzenie katowi powolnej i bolesnej śmierci. Ofiara sama w pewnym momencie staje się katem, tak to działa. Tomek napisał moim zdaniem ciekawą rzecz, nie chodzi o obwinianie ofiar, ale jest w tym część prawdy, że wiele ofiar ma taką a nie inną konstrukcję psychiczną, albo wzorce wyniesione z domu, i takich partnerów sobie szukają. Skąd wiem? Z obserwacji. Wielu dziewczynom imponują twardzi faceci, co to przywalić potrafią. Potem jak już się z takim zwiążą, to bywa za późno. Moja znajoma się z takim związała, i w końcu jedynym wyjściem okazało się samobójstwo, zastrzeliła się po prostu.

grudzień 18, 2017 21:42

Przemoc jest stara jak świat, dzisiaj częściej jest ujawniana niż dawniej, trzeba ją piętnować a będzie jej coraz mniej. Wiersz mocny w swej wymowie.
Pozdrawiam

grudzień 18, 2017 18:41

Gorzki, bolesny
- prawdziwy.

Pozdrawiam

grudzień 18, 2017 18:10

Mi początek się bardzo podoba
potem, myślę, że trochę zbyt dosłownie podane...
ale ogólnie wiersz wart zatrzymania się
pozdrawiam

grudzień 18, 2017 16:30

początek tego wiersza skojarzył mi się z księdzem. :) on też pije codziennie krew Chrystusa. :) albo z wampirem. trochę drastycznie podany problem, prowokacyjnie, dlatego nie dziwię się komentarzowi Tomasza.

dalej jest lepiej, ale to i tak bardzo smutny tekst. nie wiadomo jak się do niego odnieść.

Co do relacji ofiara-sprawca przemocy, nie może być żadnego obwiniania ofiar, to jest wg mnie wstrętne. Owszem, wiele z nich nie potrafi zrozumieć swojego położenia i przeciwstawić się albo chociaż uciec od kata. Ale to od naszej pomocy a raczej ich braku zależy często ich położenie.

grudzień 18, 2017 15:52

Dzięki Tomku za komentarz :)
W Polsce ,wiele ofiar przemocy nie ma środków by zaczać samodzielne życie i to nie tylko gospodyń domowych.

grudzień 18, 2017 15:16

...i nie ma "przemocników" bez ofiar. To przełykanie krwi... zamiast się wyprowadzić. Dlaczego?
Pozdr.

grudzień 18, 2017 15:15

Jest jeszcze przemoc psychiczna...
A tyle wiem o ofiarach przemocy: najchętniej (generalizując) ukatrupiły by go, a następnie znalazły sobie kolejnego. Nie ma niewinnych, są tylko nieświadomi.
Pozdrawiam.