Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

dozorca nie odgarnia śniegu

niebo już niczego nie ogarnia

 

wyskoczyłem z pociągu

wszystko poukładane jak w encyklopedii

wystarczy się wznowić i przypomnieć

 

prosty maj jak twoje włosy po kąpieli

jeszcze się kręcę

wzorem układu krążenia wokół dnia zbitego z desek

 

mam taką cichą noc

która brzmi zabójczo w oryginale

we wszystkich innych szukam ciebie

 

latarnie w ramach oszczędności wyłączone

stąd nóż w prawej i ramka fajek w lewej

żeby podpisać pakt o nieagresji z cieciem

 

różnić się koniecznie i nieskończenie

w kwestii kto wyjdzie z psem

Ilość odsłon: 2912

Komentarze

grudzień 31, 2017 11:41

Szczęśliwego Nowego Roku !!
Pozdrawiam

grudzień 31, 2017 02:13

Znikają z mojego życia boję sygnałowe. Pewnie je ktoś zatapia. Ale teraz nawet wyśniona droga mleczna nie wie gdzie iść. Nad czyją głową spełniać marzenia.
Cóż. Czas uciekać. Myślisz że będzie ci łatwo bo masz wszystko pukładane z jednej strony ciemne z drugiej jasne sprawy?
Wciąż wracać będziesz gdy kochaliście się. Po prostu. Bez tych wszystkich bzdur o szczęśliwym długo i szczęśliwie. Tu o teraz była miłość.
Ale drewno szybko się skończyło. Czy może z lenistwa nikt nie poszedł po drwa.
Nigdy nie zrozumiem o co tak właściwie rujnowaliśmy kuchnię rozsypując odłamki z ulubionej zastawy. Jedno wiem ciche noce mnie zaczynają przerażać. Wołają po mnie. A ja wiem że to nie Ty- pozamykałem nawet szafy.
Wiem głupiec ze mnie. Nigdy nie umiałem ułożyć się w najprostszych sprawach.


Taka moja rozkmina. Może poza wierszem. Ale fajnie było tu posiedzieć.

Pozdrawiam

grudzień 31, 2017 01:21

Hm.

grudzień 30, 2017 18:45

podoba się do " we wszystkich innych szukam ciebie" do tego momentu wyczerpałeś wystarczająco temat.

grudzień 29, 2017 10:39

Leszek: niedlugo TCS.
Anita: tej jego ksiazki nie znam. Dziekuje za "ciekawosc"
Dahida: ...i nie emanuje - niebo sie zwinelo i ma wsio gdzies. nawet porzednego sniegu nie chce zrzucic
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

grudzień 28, 2017 09:25

Przeczytałam sobie najnowszego Głuchowskiego ostatnio (miał być na całe około-świąteczne ferie, ale za dobry był i się przeczytał za szybko) i powiem Ci, że masz tu podobny klimat. Nie wiem, gdzie emigrujesz, ale piszesz coraz ciekawiej. A "Tekst" polecam, by the way.
Pozdrawiam :)

grudzień 27, 2017 20:58

Pasuję do tych dni a jak brakuje śniegu to gdzieś się go znajdzie, może na skoczni im. A. Małysza?
Pozdrawiam

grudzień 27, 2017 20:31

Zauważyłem fajne porównanie. Maj do śniegu -:).
Światło niekoniecznie musi emanować z nieba
, śnieg również nadaje barwę zakrytym promieniom słońca.
Więc nie dziwię się autorowi , że
"latarnie w ramach oszczędności wyłączone" - bo drogi i tak świecą - a przysłowiowy płóg -:) nie zabierze światła - bo je kocha :)
Pozdrawiam


grudzień 27, 2017 17:37

mgla, mars: dzieki, wesolych (po)swiat!

grudzień 27, 2017 16:52

Dość poczytny egzystencjalizm ;-)