Dziękuję wszystkim za komentarze i czytanie.
Pozdrawiam.

Mandarynku: "religia to opium dal ludu" to wyrwany z kontekstu cytat z Marxa, cytowany przez Stalina właśnie tak. Wyrwany z kontekstu, jak Marsowe "dowcipne komentarze". Ja akurat piszę o narkotykach.
Pozdrawiam.

Czytałem lepsze wiersze twojego autorstwa, tutaj fajna religia to opium dla ludu, ale to nie twoja myśl. Poczekam na kolejne.

Lena, to mój pierwszy portal poetycki. Chciałem się nauczyć pisać. Później okazało się, że w tym towarzystwie czuję się dobrze, bardziej sobą. Coś tam się uczę, ale głównie asertywności. Wpadliście wczoraj z Marsem, naprawdę się ucieszyłem.
A tekst? Pewnie jest urwany, zrobię coś z końcówką. Sensowny komentarz, to naprawdę skarb.
Pozdrawiam i dzięki. Życzenia odwzajemniam.

Przemyślenia autora. Może niegłupie, ale jeszcze niezupełnie poetycko podane. Zwłaszcza ostatnia strofka - cytat - i jakaś urwana myśl.

Pozdrawiam i życzę wielu udanych refleksji, poetyckich i niepoetyckich, w Nowym Roku. Zdrowia!

Znalazłam,
inaczej nie punktowałabym

Joanno, to nie takie istotne, co autor miał na myśli. Jeśli znalazłaś coś dla siebie, to się cieszę.
Pozdrawiam.

- Nie da się zapomnieć (cokolwiek Autor ma na myśli)
- Z czasem potęguje.
- Religia powinna uśmierzać ból, ale na pewno, bez (pokrętnych) wspomagaczy - ma być nieskalana,
przecież to wiara, w dobro

Pozdrawiam

Dzięki, Leszku.
Pozdrawiam.

Tak mi się zdaje że opium jest gorsze od religii.
Ciekawie i mądrze poprowadzony tekst.
Pozdrawiam