Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

sztorm pobudza ostatnią fale
szum w uszach przejście między drzwiami
kradnąc ukojenie nie zdążyłeś 
uratować odłamek siebie

mając głupi śmiech  krtań  jak rynsztok
gasząc poczucie winy 
z pewnością ukrzyżowałeś 
wszystko wraz z Bogiem

i między butelkami poprószyło nocą 
topnieje w dłoniach ze śniegiem uczucie 
podtrzymuję w blasku oddech

dopalacze na zachmurzonym niebie 
z szampanem rozerwane kończyny  
obietnice rozświetlają drugie niebo

po drugiej stronie za oknem 
kończy się  flaszka na stole
i zastyga już na drzwiach 
wyłapując noworoczne winszowanie

rozkochana rozpacz jak co roku
jak w bezwarunkowej przynależności 
duszącej się  przy drzewie
w zapomnieniu z okrzykiem do siego ...
Ilość odsłon: 989

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.