Lena: no masz! co na to poradze? Myslisz, ze powinienem zacza robic w popie?
mgla: dziekuje, dlatego takie krótkie.
Janusz: haha, no - zycie wewnetrzne warzyw
Pozdrawiam

no tak wewnątrz warzywa różnie może być)))

Ja tam Twoje wiersze czytam od poczatku do konca na wdechu :-) Super :-)

Ok, być może 'warzywa' są kluczem do tekstu. Nie wiem, może go przeoczyłam. Zwykle stosujesz system zagadek i labiryntów. To jest fajne, ale zawęża grono czytelników.

Proponuję zmienić tytuł. Pozdrawiam

Wiersz! Calusieńki dobry! Wzruszający, mimo tej pogody. Pozdrawiam serdecznie!

David: miałem te same rozterki między "tylko" i "ale", tak więc przyznaję Tobie rację, bo chyba lepiej gra.
Lena: a co ja zrobiłem? Opowiedziałem historię w kilku wersach.
Tomasz: na pewno wiesz, o co cho.

Pozdrawiam wszystkich

"pogoda taka że kurwy mają dołek" __wejście b. mi się podoba
...i te "wewnątrz --- warzywa" też, fajne i śmieszne

końcówkę napisałbym jednak tak:

" stoję przy ścianie i patrzę na jej twarz
to krawędź klifu
nim zaczynam oddychać
jak tym tekstem który był dobry
tylko do pewnego momentu "

Pozdrawiam
.

Początek genialny, później jest klif i faktycznie brak słów. Brakuje trochę pociągnięcia czytelnika za sobą, tego się czytelnikowi nie robi. Moim zdaniem.

Zaczyna się bardzo wyraziście. Dalej przestaję rozumieć. Pewnie wrócę.
Pozdrawiam.