Leszek: bo to jako cytat robi - moglem kursywa
Dorota: a ja staram sie od nich trzymac z daleka: nie wiem, jakos tak dziwnie sie kolo nich czuje, czasami bardzo pozytywnie chce sie w nie wprosic, tak wiec lepiej nie.

"a sięgnij z szafki szynkę" cuś tu nie gra, reszta tekstu cacy.
Pozdrawiam

Za tę twarz porównaną do klifów medal :) ostatnio przeszłam kilkanaście kilometrów angielskich klifów i też miałam dziwne skojarzenia... dobrze było poczytać :) pozdrówka

szelest krynolin
mężczyźni w kapeluszach
uniesiona dłoń

:)

Cały dobry, moim skromnym. Klif to klif. Urywa się tam, gdzie mu najpiękniej. Na tym to polega. Na stepie nie powiesz "o, jak dobrze, że tu środkiem klif nie leci". Pozdrawiam

Sasza: rozejm? Nie przypominam sobie żebym zaczął z Tobą jakąkolwiek wojnę. To chyba raczej mecz Polska- Niemcy, ew. Indie-Pakistan. Teraz walnę: "tolerujemy swoje różnice"
i "mogę nie zgadzać się z Tobą, ale oddam życie za to, żebyś mogła głosić swoje poglądy"(Voltaire, chyba)

Albo wciśnij - X przed wklejeniem tekstu. Do zobaczenia.

Rada. Zaznaczasz cały tekst, właśnie w edytorze i wciskasz ten - X u góry na końcu, znajdziesz. Jakoś tak.

Dobra, rozejm
;) miłego dnia

Tylko nie skończ w kropce. Czarnej.
Ha ha pozdrówka