Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

to byłaby powtórka z historii

- wynaleźć żarówkę o jasności 

wiecznego miasta

tak samo - w porę odkręcić kran

by w strumieniu lodowatej wody 

usłyszeć syrenę Titanica


i pomyśleć 

- jesteśmy wariatami

nawet dla innych 

zagubionych 

w czasie


Ilość odsłon: 2870

Komentarze

kb

2-42-4

styczeń 10, 2018 19:05

fajnie Maks, dzięki.

Konto usunięte

2-42-4

styczeń 08, 2018 20:15

A mnie się podoba.

kb

2-42-4

styczeń 08, 2018 20:06

fakt. z zasady ucho jest do słuchania :)

styczeń 08, 2018 16:05

koniec jest najlepszy bo czasami przejście przez ucho igielne nie jest widoczne dla innych)))pozdrawiam

kb

2-42-4

styczeń 08, 2018 15:18

Dahida: jeśli już to biedny ten węgorz. jak dla mnie bardziej humanitarna jest energia od wiatru...

styczeń 08, 2018 12:40

Fajnie czyta się bez prądu -:)
A co ty na to - strętwa czy węgorz, one też mają kopnięcie prądu o sile ponad 660 V -:) Jeden gość, zakupił takie stworzonko i wykorzystał właściwości ryby do zasilenia lampek choinkowych -:)
Pozdrawiam autora

styczeń 08, 2018 12:10

cieszę się, że moje marudzenie jednak się na coś przydało. :) udanego dnia.

kb

2-42-4

styczeń 08, 2018 12:07

biorę sugestię.
dzięki :)

styczeń 08, 2018 12:02

a tak?

to byłaby powtórka... wynaleźć żarówkę

tak samo - odkręcić w porę kran... itd.
i pomyśleć

- jesteśmy wariatami...

czy bezokolicznik nie brzmi lepiej? o to mi chodzi, o tę dziwną wg mnie formę. Ale możliwe, że tylko ja tak odbieram Twój tekst. Pozdrawiam raz jeszcze

kb

2-42-4

styczeń 08, 2018 11:51

Lena: zmieniłem nieco zamknięcie, co oczywiscie nie gwarantuje pełnej jasności ;)
dzięki za uwagi.