WR78
Na przystanku(prawie kryminalny wiersz)
Mężczyzna obierający jabłko scyzorykiem
Zastanawiam się jak łatwo mógłby poderżnąć nim gardło
Kuleje na jedną nogę
Może być wojennym weteranem, kucharzem
Albo sprzedawcą noży
I w sumie wygląda na takiego co zna się tylko na tym ostatnim
Piętnaście morderstw dziesięć wykroczeń jedno samobójstwo
Wybrzmiałaby wtedy statystyka
Ale biznes to biznes
Gdybym widział go za sklepową ladą lub na bilboardzie z nożem w tle
Wyraz jego twarzy byłby gwarancją zakupu
Tymczasem obierki lądują w koszu
Wsiadamy do tego samego autobusu
I ciągle mam nadzieję że jest tylko właścicielem warzywniaka
Ilość odsłon: 1095
Komentarze
Marcin Legenza
styczeń 15, 2018 18:20
Jest wiersz i tego będę się trzymał... Dobre pisanie.
Konto usunięte
styczeń 12, 2018 13:55
wszystko git, ale przyczepię się z miłości do (dobrych) kryminałów - morda jak po trzykrotnym wyroku, a jabłuszko bez skórki jada? taki powinien wchłaniać razem z ogonkiem i listkiem i splunąć pestkami. wygląda to bardziej na fobię narratora niż ciekawego bohatera. pozdrawiam
aidegaart
styczeń 11, 2018 23:09
fajny tekst - czarna komedia w angielskim stylu na łonie ojczyzny
pozdrawiam
kb
styczeń 11, 2018 21:22
bardzo dobrze podpatrzone. zakres własnych wyobrażeń jest nieskończony, a prawie zawsze to tylko myślowy omam. prawie :))
x l a x
styczeń 11, 2018 21:20
W pewnym momencie wychodzi na to, że facet z nożem, któremu się autor przygląda, ma na swoim koncie 15 morderstw, 10 wykroczeń i 1 samobójstwo... Fajnie!
Całość niezła i dowcipna.
Leszek.J
styczeń 11, 2018 21:06
Najważniejsze że obierki lądowały w koszu a nie np. chodniku.
Pozdrawiam