Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript, który jest wymagany aby wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji
naszego serwisu.
Proponujemy, abyś zaktualizował/zaktualizowała Twoją przeglądarkę na nowocześniejszą, na
przykład
Google Chrome
lub
Operę
Oczywiście jeśli nie chcesz zaktualizować swojej przeglądarki, nie zmuszamy Cię do tego, nadal możesz przeglądać
bez większych problemów nasze zasoby.
Komentarze
Konto usunięte
styczeń 16, 2018 22:44
chociaż może mogę sprawiać wrażenie świętego :)
Konto usunięte
styczeń 16, 2018 22:29
nawet parę razy film nakręciłem, żeby łatwiej mi było za winy cierpieć :)
Konto usunięte
styczeń 16, 2018 22:25
https://www.youtube.com/watch?v=IQfwgzoiq4c
Grzeszenie może być bardzo przyjemne .
Ja lubię po grzeszyć latem w słońcu, na plaży w Krynicy morskiej, takiej dzikiej. Nikogo w okolicy, można głośno krzyczeć swoje winy ;)
Joanna-d-m
styczeń 16, 2018 21:58
bo grzech jest uparty, ba nawet zawzięty
pozdrawiam :)
lu*
styczeń 15, 2018 19:21
Noc - ciemność - wina.
Ciężar winy - bezdech.
Bezdech - śmierć.
"A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnie" - za Antoniną Krzysztoń :) i nie tylko :)
Czasem myślę, że piekło jest tu. W nas.
Grażka
styczeń 15, 2018 19:06
Zgadza się. Można grzeszyć i za dnia... Ale to wiersz o
nocnym grzechu ;)
Konto usunięte
styczeń 14, 2018 20:18
Najciemniej jest pod latarnią mówią. Więc grzeszyć można nocą, ale nie niekoniecznie.
Pozdrawiam serdecznie
Krytyk
styczeń 14, 2018 20:12
Ładnie ...
Konto usunięte
styczeń 14, 2018 18:12
Tak, grzechem czasem nie zgrzeszyć, ostatnio w ogóle przy Maryśce
Leszek.J
styczeń 14, 2018 17:54
A w dzień też i jeszcze więcej :)