kb
Krok 1/2
"... że nasze życie stało się niekierowalne"
dewocja bezsilności
na wyblakłych paragonach
między objętością a ceną
w rozmazanym odcisku kciuka
który przed wejściem do dyskontu
zawsze ssaliśmy jak pierś
losowo wybranej matki
niech my królowie egzystencji
dosłownie będziemy nadzy
wypruwając z żył opowieści o tym
ile każdy zamienił w ocean
złotego deszczu
i kto po raz ostatni
zmartwychwstał na mrozie
Ilość odsłon: 1230
Komentarze
kb
styczeń 17, 2018 19:46
fajnie. odpozdrawiam i dzięki za czytanie.
Tomek
styczeń 17, 2018 15:33
Mnie się podoba.
Pozdrawiam.
kb
styczeń 17, 2018 13:31
pewnie i racja z tymi linijkami.
zapisałem inaczej, dzięki.
x l a x
styczeń 16, 2018 21:50
Treść dobra, tylko wersyfikacja do poprawy, bo kuśtyka... Pozdrawiam