aidegaart
wiersz sponsorowany przez ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej
zaczynasz bredzić to normalne
spływa po każdym telefonie
do przyjaciela
po wszystkich
rzeczach z osobna
które falują jak podłoga
całe morze możliwości
i ani jednego portu ekg
złóż swój dzień bogaty w kwasy
niech sen będzie mocny jak omega
rocznik 98 wjechał w ławicę przechodniów
realizując plan powrotu
bo ojczyzna to ten łąki łan
na ostatnim openerze
Ilość odsłon: 2967
Komentarze
aidegaart
styczeń 16, 2018 23:14
Leszek: jeszcze przyjdzie Twój czas.
Dorota: dziękuję za czytanie.
Dorota
styczeń 16, 2018 19:46
dobre! czyta się :) pozdrawiam
Leszek.J
styczeń 16, 2018 19:40
Ja chciałem się załapać na sponsoring Specjalnej Podkomisji MON ale szef już nie ten sam :(
Pozdrawiam
aidegaart
styczeń 16, 2018 11:26
strach: ja sie spinam?! ja sie nawet nie spinam, kiedy mnie wzywaja na czerwony dywanik, kiedy groza palcem, ze mnie z roboty wyrzuca...wtedy, byc moze, bede naprawde szczesliwy
a Siksa coraz bardziej mnie sie widzi.
pozdro
Konto usunięte
styczeń 16, 2018 11:05
Adi nie spinaj się, to był żart, w zyciu bym nie podejrzewał że lubisz ten twór kakofoniczny
Konto usunięte
styczeń 15, 2018 23:48
Guernica niezmiennie mną wstrząsa. Może dobrze że wisi tam gdzie wisi ... Tylko co z tego
aidegaart
styczeń 15, 2018 23:28
mgła: strach ma zawsze wielkie oczy
Lena: dziękuję, choć chyba masz rację - jest punkowo.
mars: od czasu do czasu czyszczę synapsy - otwieram się (je).
Ikarka: dziękuję - mam nadzieję, że tym razem nie hermetyzuję
pozdrawiam
i pieśń zostawiam:
https://www.youtube.com/watch?v=peqCiSG9MRk
Konto usunięte
styczeń 15, 2018 22:22
Leno, nie ruszaj świętości proszę, nieładnie !
Konto usunięte
styczeń 15, 2018 22:21
trochę tutaj widzę przypowieści o "Siewcy"
To przypowieść o siewcy, który wyszedł na pole i zaczął siać. Część ziaren padła na drogę, ale nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne ziarna padły na miejsca skaliste, gdzie nie było wystarczająco dużo gleby, by zapuściły korzenie. Dlatego gdy wyrosły, szybko spaliło je słońce. Kolejne padły między ciernie, a te zdusiły rośliny. I w końcu część ziaren padła na ziemię żyzną i wydała plon.
więc może coś da się naprawić
Lena Pelowska
styczeń 15, 2018 22:18
Niezły flow. Choć to bardziej Jarocin niż opener. ;)