Witaj Aguś! Widzisz, to się nazywa oswajanie rzeczywistości... Namalowałam obraz właśnie taki, gdzie włosy jak złota fontanna w słońcu, a krew wiadomo ciepła, ale o niej w życiu bym nie malowała, bo choćby nie wiem jak kto się śmiał z serca, to to jest właśnie z ...
A potem jest sama prawda, na pewno nie masełko, ale to trzeba być w cieniu, żeby zobaczyć i usłyszeć, bo to zbyt dziwne jest...
Dziękuję Ci serdecznie!

To bardzo obrazowy tekst Lu. Tylko czy aby wytrysnely ciepło calujac kamień. Nie wiem czy to poprawnie jest. Ja bym zapisała włosy w słońcu jasne całujace kamień wytrysnęły ciepło. Niepoprawnie widze tez w tym: " i przeciąl cisze jak krzyk milczac" cisza - milczac no z deczko maslo maslane :)
Ale pewnie sie mylę. Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję serdecznie, że jesteście tu ze mną. Wierzę, że to ma znaczenie i sens, że wypływa z tego dobra energia, coś w rodzaju modlitwy...

Helen, mój Przyjaciel nie był już dzieckiem, był wtedy starszy ode mnie o parę lat, mówił, że musi się mną opiekować. Myślę, że tak jest.

Ja widzę małego chłopca, który zamiast ganiać umorusany za piłką musi wzlatywać i rozbijać się o kamienie przy opadaniu, przedwczesnym jak sądzę...

Ja również posiedzę, lu*

Razem z Tutejszą.

Jakbym nagle znalazł się na słonecznej plaży... pomimo tego cienia w tytule. Ładny wiersz, ładny zapis wrażeń...

Pozdrawiam

To ja jestem. Posiedzę

Chciałabym dzisiaj przypomnieć Jasnego Chłopca...

Może ktoś tu posiedzi ze mną chwilkę...

A bo ja tak w cieniu :)

Dzięki Tomku .

Ładne, Lu*
Bardzo mi się podoba. Nie zauważyłem wiersza wcześniej.
Pozdrawiam.

Witajcie!

C. Dziękuję! Wolałabym go nie napisać, ale cieszę się, że przyszłaś. Bardzo!

kb, za wrażliwość, otwarcie i cudowną wnikliwość - dziękuję!

P. Dzięki!