Tomek
*** (kocham się)
kocham się bez pamięci
miłością która wiąż trwa
mój wzrok mój smak
oczy na wpół przymknięte
zapadnięte głęboko
nikt inny nie dostrzeże
postaci w lustrze, to ja
doznaję, uwielbiam
swój dotyk o skórę
i mowę najczystszą
i myśl co tak bystra
dłoń członek łaskocze
w tym akcie strzelistym
bez szyderstw, miernoto
kochamy się
ja i ja
Ilość odsłon: 2504
Komentarze
Tomek
styczeń 23, 2018 07:16
Dziękuję wszystkim za komentarze i czytanie.
Pozdrawiam.
Tomek.
Tomek
styczeń 22, 2018 22:11
Na komentarz Marsa odpowiedziałem, więc dziękuję za twój.
Pozdrawiam.
Lena Pelowska
styczeń 22, 2018 10:40
Tak jak Mars.
Tomek
styczeń 21, 2018 22:05
*Narcyzie
Tomek
styczeń 21, 2018 22:04
Ula, Dziwna. Dziękuję za słowa komentarzy. Jest taki mit o narcyzie, który kupił sobie lustro i nie mógł wzroku od niego oderwać. Onanizm jest jedynie rekwizytem, nie pisuję tekstów o onanizmie.
Dzięki, że wpadłyście.
Pozdrawiam.
Dziwna
styczeń 21, 2018 21:40
Pierwsze skojarzenie - onanizm
czemu nie
ale kochanie drugiej osoby
i kochanie się z kochaną osobą to szczęście, którym obdarzyła nas natura i nic nie zdoła go zastąpić..
tak myślę..
ale tu chyba o innym kochaniu mowa
o samouwielbieniu
chyba
Pozdrawiam Tomku
Konto usunięte
styczeń 21, 2018 21:07
Całkiem bezgraniczna i chyba odwzajemniona ta miłość. Przypomina mi się piosenka Republiki... Tak, tak w tym lustrze to niestety ja.
Czasem można taką miłość roztrzaskać na kawalki i w każdym kawałku będzie tamto oblicze.
Pozdrawiam serdecznie
Tomek
styczeń 21, 2018 20:55
Witaj. Autor nie musi być tożsamy z peelem, przecież nie muszę Ci tłumaczyć. Co do smaków mamy inne zdanie. ;)
Z szacunkiem.
x l a x
styczeń 21, 2018 20:03
Tekst przekracza cienką granicę pomiędzy ekshibicjonizmem a dobrym smakiem...
Tomek
styczeń 21, 2018 19:57
Dzięki.
Pozdrawiam.