Nie wiem czy się uczysz, czy ci nie wyszedł, czy tak lekko amatorsko zaciąga... ale jest w nim świeżość. Na przykład kiedy wymieniasz słowa ot tak po kolei - od krzyżów dróg itd.. Moim zdaniem wiersz jest - co jest proste i nie jest.

W polskiej poezji już była fraza: "gdzie Łotysze kamienowali ciszę" ale to nie aksjomat.
Wiersz bardzo dobry a za kulisami stoją deweloperzy.
Pozdrawiam

Bardzo mi się podoba pomysł, oryginalne spojrzenie ...
choć może faktycznie w pierwszej strofie za dużo rekwizytów, bo i ukamienowanie, i chłosta, i biczowanie, i ukrzyżowanie...ale może pod taką swoistą "drogę krzyżową" to pasuje...nie wiem, to tylko moje subiektywne wrażenie...w każdym razie przeczytałam z zainteresowaniem, od drugiej strofy płynie świetnie. Pozdrawiam :)

Warto zaczekać na opinię innych. Może inaczej spojrzą na tekst.
:)

Dziękuję Ci Małgosiu za czytanie i za komentarz. Natomiast jeśli chodzi o wiersz to został on wyróżniony na OKP im L. Staffa w tym roku, dlatego go umieściłem, ale doceniam Twoje sugestie i obiecuje, że posiedzę nad tym wierszem jeszcze, bo jesli może być jeszcze lepszy, to dlaczego nie poświęcić mu chwili refleksji...Pozdrawiam ciepło...

Otwarcie wiersza wydaje mi się dość koturnowe, w zasadzie w całej pierwszej strofie razi patos. Od drugie strofy lepiej, a trzecia i czwarta dobre. Chyba warto by było zrezygnować z niektórych określeń - ale to już decyzja Autora.
Czytam na bieżąco Twoje wiersze - ciekawe. niestety, nie zawsze mam czas, żeby zostawić ślad. Pozdrawiam :)