Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript, który jest wymagany aby wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji
naszego serwisu.
Proponujemy, abyś zaktualizował/zaktualizowała Twoją przeglądarkę na nowocześniejszą, na
przykład
Google Chrome
lub
Operę
Oczywiście jeśli nie chcesz zaktualizować swojej przeglądarki, nie zmuszamy Cię do tego, nadal możesz przeglądać
bez większych problemów nasze zasoby.
Komentarze
x l a x
luty 05, 2018 22:16
Technicznie wszystko się niby zgadza, ale... zabrakło abstrakcyjnego poczucia humoru charakterystycznego dla limeryków. Wyszedł taki poziom jak u Z.Brałkowskiego, miłośnika ułanów, czy koni, nie pamiętam ;-)
Tomek
luty 05, 2018 22:02
Pewnie dobre. Ładnie zbudowane, prawidłowo, według sztuki.
Ale nie lubię limeryków. według mnie niszczą swoiste sacrum słowa. Nie umiem "modląc się, targować o marchewkę".(parafrazując Dalajlamę).
Pozdrawiam.
mandarynek
luty 05, 2018 21:18
fajne , trafia :)
Konto usunięte
styczeń 31, 2018 15:04
Często w Limerykach występuje Łomża, a tu proszę Białystok. Czasem i tak można się wydać?
Cała uroda tej miniaturki to puenta.
Pozdrawiam cieplutko
Azi Kuder
styczeń 31, 2018 09:49
Dziękuję Joanno :) Taka zabawa, jeszcze niedopracowana :)
Joanna-d-m
styczeń 30, 2018 21:44
Nie fajne, klacz może podupaść na zdrowiu,
ale tak naprawdę to limeryk się podoba -
chociaż na tej układance zbytnio się nie znam, ale zwyczajnie, po prostu: uśmiechnęłam się, bo chyba w końcu o to tu chodzi.
Pozdrawiam