Tomek
szept
zapomniane dusze dawno już zmarłych
gdzie są
czy krążą między liśćmi klonów
kasztanów na starych cmentarzach
czy wtulają się w ściany gotyckich kościołów
co robią kim są
nikomu niepotrzebne
nikt z nimi nie rozmawia więc
szepczą ze sobą jak woda
podobno
chowają się w kwiatach
gdy te na noc zamykają swe kielichy
Ilość odsłon: 1119
Komentarze
Konto usunięte
luty 07, 2018 20:42
Poszeptałbym z tobą na tamty stricto międzyludzkie, ale boję się, że mógłbym paść po pierwszych dwu zdaniach. Ale nie tylko dwa ale nawet trzy nadają już mi powagę sprawy, o której jest mowa. Woda nie umyje moich rąk ale oczyści fundament, na którym postawiono burdel. Bo jak burzyć, to doszczętnie, jak budować, to /od dymu z komina/. Jak kochać, to misternie wróble, które krzyczą o wartości życia. Tak. Pozdrawiam
Tomek
luty 05, 2018 21:18
Dziękuję za podzielenie się przemyśleniami na temat wiersza.
Ula, Joanno - dusza brzmi podobnie jak szept. Coraz trudniej go spotkać.
Leszku, oczywiście, że nie znam nawet niewiarygodnej odpowiedzi. Między innymi dlatego piszę.
Pozdrawiam.
Joanna-d-m
luty 05, 2018 19:29
Stare nieczynne cmentarze, zazwyczaj przy kościołach albo zapomniane gdzieś… w lesie. Jest ich bardzo wiele są bardzo tajemnicze, zatrzymują - podobnie jak ten wiersz. Pozdrawiam
Leszek.J
luty 05, 2018 19:05
Ciekawy temat, podejrzewam Tomku że nie znasz wiarygodne odpowiedzi i to jest problem, ale pisz bo warto.
Pozdrawiam
Konto usunięte
luty 05, 2018 10:32
A mnie zawsze zastanawiają wrony na cmentarzach. Które na czas pogrzebów siedzą w ciszy na wierzchołkach drzew. Może to duszę zmarlych są w nich.
Pozdrawiam serdecznie