wokka
krewka okolica
kiedyś, kiedy było jeszcze połączenie kolejowe między kruszwicą a inowrocławiem,
jeździłem do liceum w "wagonie dla dojeżdżającej młodzieży szkolnej".
pociąg zatrzymywał się czterokrotnie.
pewnego dnia
poróżnili się w rożniatach,
pierwsze obelgi padły w tupadłach,
kłótnia zmąciła rozumy w mątwach,
gdy mijali rąbinek, rąbali się pięściami po gębach.
z dworca w inowrocławiu zabrani zostali przez pogotowie.
jeździłem do liceum w "wagonie dla dojeżdżającej młodzieży szkolnej".
pociąg zatrzymywał się czterokrotnie.
pewnego dnia
poróżnili się w rożniatach,
pierwsze obelgi padły w tupadłach,
kłótnia zmąciła rozumy w mątwach,
gdy mijali rąbinek, rąbali się pięściami po gębach.
z dworca w inowrocławiu zabrani zostali przez pogotowie.
Ilość odsłon: 1268
Komentarze
wokka
marzec 20, 2018 11:32
Tomek, Leszek dziękuję za komentarze. Pozdrawiam.
Tomek
luty 25, 2018 19:47
zabawa słowem, nie bez treści. podoba mi się.
Pozdrawiam.
Leszek.J
luty 25, 2018 19:19
Krótka ta proza ale z rodzynkami :)
wokka
luty 25, 2018 11:50
Dziękuję za czytanie i komentarze. Pozdrawiam.
Konto usunięte
luty 21, 2018 23:28
Do Torunia rzut kamieniem :-)
aidegaart
luty 21, 2018 22:33
fajna gra słowna, choć zbyt... dosłowna - można to skrócić, rozgęścić.
pozdrawiam
Joanna-d-m
luty 21, 2018 22:11
bo w Inowrocławiu to same kryształy bez skazy
- więc polerował
pozdrawiam
:)