Pijany Zryw
Trudno to opisać
Wilgotne cegły
i zamrożony horyzont
dodają kolejną warstwę gniewu
w stanie niepoczytalnym
wszystko jest złe
Wszelkie próby wyciszenia nie działają
nawet obity pysk w połączeniu ze szkłem
daje prawie nic
Jednocześnie żywy martwy
nakręcony i pusty
bez sił na ruch czy grzech
Trudno opisać to wariactwo
Ilość odsłon: 1122
Komentarze
Konto usunięte
marzec 19, 2018 20:19
Ostatnia strofa, puenta. Coś?
Pijany Zryw
marzec 19, 2018 19:23
Dzięki za komentarze :)
Konto usunięte
marzec 18, 2018 11:45
A jednak coś się napisało :)
wokka
marzec 18, 2018 09:46
Tekst mówi o stanie wewnętrznym mówiącego oraz
o niemożności wyrwania się ze stanu, który mówiącego dręczy.
x l a x
marzec 17, 2018 22:12
Zastanów się nad przekazem dla czytelnika, żeby coś z tego czytania miał ;-)
Pijany Zryw
marzec 17, 2018 21:39
Dzięki :)
Konto usunięte
marzec 17, 2018 13:56
Sam tytuł skłania do tego że z tekstu zadowolony nie jesteś
pozdrawiam
Pijany Zryw
marzec 17, 2018 13:46
W zamyśle akurat nie był to kryminał :)
Leszek.J
marzec 13, 2018 21:34
Z kryminałem się kojarzy?