x l a x
różnie nad kanałem Raduni
dziś most miłości pozamykany na tysiące kłódek
a może tylko tak się wydaje
szkoda wypatrywać kluczyków zaklinających przyszłość na dnie
[szeptem nazywam go betonowym korytem]
wciąż unikamy spotkań twarzą w twarz z zegarami
naiwnie przemycamy linie papilarne jako
ślady na wyludniających się szkłach okularów, czasem butelek
liściaste uśmiechy politowania spływają do morza
a może tylko się wydaje
dobrze jest mieć coś na głowę
znowu deszcz ze śniegiem
Ilość odsłon: 1182
Komentarze
x l a x
marzec 13, 2018 22:12
Dzięki. To tylko próba impresjonistycznego podejścia do tfu-rczości.
Konto usunięte
marzec 13, 2018 21:41
Flaki z olejem
tak, przedwiośnie...
Konto usunięte
marzec 13, 2018 21:36
Chociaż...wczoraj czytałam ciekawy artykuł z Leszkiem Kołakowskim, który pytany o mądre recepty na życie mówi: być miernotą, - i nie rozumiałam wczoraj, co miał na myśli, a chyba przetrwanie? :)
To do bycia i lepszej poezji.
Konto usunięte
marzec 13, 2018 21:29
Hm, życie to naprawdę nie poema, a nawet powiedziałabym, że leży daleko od "mądrości" portali literackich i rozumiem, że tym tekstem, z którym absolutnie Cię nie identyfikuję pokazujesz, że dopadło Cię zmęczenie wiosenne? Wszystkiego Dobrego. :)
Konto usunięte
marzec 13, 2018 20:30
nie wiem dlaczego, ale po przeczytaniu wiersza przypominałam sobie cytat "Bowiem słuszność ma
filozof, który mówi, że granica między szczęściem a melancholią nie grubsza jest aniżeli ostrze noża. "
pozdrawiam