Kleofas Potocki
Przyjdź
Kochanie! Skarbie słodki z gorzkiego łona
Naszej wspólnej matki, co Naturą zwie się.
Bądź mi jak opium, co jest lekiem dla rany
Drążonej przez mnogie bakterie.
Kochanie! Skarbie, słodki owocu latorośli,
Stań się dla mnie pytaniem, zagadką szatańską,
Co strawi mój umysł i uczyni me oczy ślepymi
Na wdzięki uroków obcych.
Kochanie! Skarbie z adamowego żebra,
Przyjdź i podaj mi swą dłoń. Niech jedwab
Twej skóry złagodzi ból wrzodów mych dłoni,
Chwyć mnie i w tym uścisku uwięź na wieki.
Ilość odsłon: 4630
Komentarze
Konto usunięte
marzec 28, 2018 11:32
Nie aspiruję do roli poemaxowego krytyka, skąd taki pomysł w ogóle?'
Wiersz, jak zauważył David jest dobrze napisany, jeśli ocenić formę _patrz uwagi Davida, ja odniosłam się do sensu wiersza : dialog z próznościa zamknięty klamrą - zamkniętą klamrą.
Lena Pelowska
marzec 28, 2018 11:29
Na stylizację mogą sobie pozwolić poeci świadomi swojego warsztatu, tutaj jest wg mnie kopiowanie stylu poetów z minionych epok, czyli brak własnego stylu. I jest to raczej również brak warsztatu. Ale nie chciałabym, żeby autor odebrał to jako zupełną krytykę, każdy z nas podejmował kiedyś pierwsze próby, i wiele z nich wyglądało podobnie. Po prostu warto niektóre rzeczy zrozumieć już na początku.
Pozdrawiam
Lena Pelowska
marzec 28, 2018 11:26
Dbaj sobie o co chcesz, ale skoro aspirujesz do roli Poemaxowego krytyka, trzymaj jakiś poziom. :) Pozdrówka.
Konto usunięte
marzec 28, 2018 11:25
PS
Patrz : stylizacja
Konto usunięte
marzec 28, 2018 11:25
PS
Patrz : stylizacja
Konto usunięte
marzec 28, 2018 11:22
Ja to jakoś zniosę, :),-nie wiem jak David, choć jasne, powinnam dbać o swoje zdanie.
Lena Pelowska
marzec 28, 2018 11:18
Profesjonalna krytyka polega na tym, żeby mieć zdanie wyrobione a nie zmienne, zależne od fazy księżyca czy sympatii / niechęci do autora. Wszystko przed Tobą, Sasza.
Konto usunięte
marzec 28, 2018 11:13
Zmieniłam zdanie, czasem mi się zdarza.
Tekst jest stylizowany, Lena, czyli nadal.ok
Lena Pelowska
marzec 28, 2018 11:02
Sasza, juz to komentowalas, i poprzednio Ci sie nie podobal. ;) Ale spoko.
Tekst zbyt natchniony, jak dla mnie. Dzisiaj sie tak nie mysli, nie mowi i nie pisze. Gdyby ktos zaczal deklamowac taka poezje w miejscu publicznym, zgraja gapiow podsmiewywala by sie pod nosem, a niejen puknal by sie w czolo.
Piszmy jak ludzie z XXI wieku. Normalnie. :) Bo po co robic z poetow posmiewisko? ;) Pozdrawiam Cie Kleofasie.
Konto usunięte
marzec 28, 2018 10:48
I komentarze spójne z tekstem, tyle podpowiedzi, że zauważę skromnie.
Dobrego dnia :)