Dorota
to tylko jeden strzał
jeszcze raz na kolana potem będziesz biegła
tak długo aż ostatnia komórka uwierzy
że na żadnej planecie nie przebywa allah
rozgwieździsz się z siostrami którym promień słońca
osusza włosy świeci
przez głowę na wylot
jak reflektor wprost w twarze
ze skupiska gapiów
może wrócisz na ziemię deszczem leonidów
popatrzeć na nich z góry przebaczyć lub opluć
tłum się zawsze przerzedza
kiedy krew zastyga
nie musisz już uciekać i bać się nikogo
powiedz
powiedz dziewczyno co wzięłaś ze sobą
co tak dobrze ukryłaś w zaciśniętych oczach
skórze pod paznokciami
wdechu pod czadorem
Ilość odsłon: 4212
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 02, 2017 12:49
no nie powiem, dość emocjonalnie.
wydaje mi się jednak że przedstawiony problem nie dotyczy tej jednej, nakierowanej w utworze religii.cóż, może warto by odwartościować ten kierunkowy akcent, ale oczywiście nie w ramach politycznej poprawności.