Thob
Deszcz
DESZCZ
---
Deszcz zatapia marzenia
pod kałużami nieszczęść
Słowa zatrzymują prawdę
przed moimi uszami
Oczy ukazują cierpienie
cierpienie w odcieniach szarości
Tysiące istnień ocierających się
o mnie i ginące
tuż za rogiem zwątpienia
Deszcz rozmywa ból
zatapia w kieliszku kłamstwa
Szaleństwo w oknach
i oczach przechodniów
czuję, że
Pada deszcz
...
(11.09.1993r.)
Ilość odsłon: 1024
Komentarze
Konto usunięte
marzec 22, 2018 19:09
Za Dawidem :-) i Jagodą też mi się początek podoba :-)
piwoniewiersze
marzec 22, 2018 18:23
tak, początek niezły...
David przez fau
marzec 22, 2018 11:21
...pierwsze cztery wersy mają moc, dobrze wprowadzają ___niestety dalej wszystko się rozmywa w banałach
...czuć brak pomysłu na cd i na pointę
(..."za rogiem zwątpienia" ? - ujjj)
Pozdrawiam
PS
...może jednak te stare wiersze przepisać na nowo? dolać ognia, wtopić w nowe pomysły
.