x l a x
wersy zwichnięte w kostce
Nie wiem, dlaczego jest wciąż źle,
lecz tego już nie zmienię.
Powiem słów parę, wyrażę się -
wychodzi pierniczenie.
Bo tak po prawdzie to się liczy,
by sobie popierniczyć.
W końcu zamilknę - czasem trzeba,
lecz przyjdą ze swoją racją
i wyjdzie na to, żem się pogrzebał
"niemą konfabulacją".
A przecież właśnie to się liczy,
by sobie popierniczyć.
Późna godzina – już wpół do trzeciej,
po dniówce jestem cieniem;
wkrótce mnie wyrko i senność zmiecie
przez takie pierniczenie.
Więc jutro wstanę też lewą nogą,
sprawdzę kasę, przeliczę,
no, i z radości zatańczę pogo -
wystarczy na pierniczek.
Bo tak naprawdę każdy chce
se popierniczyć, czyż nie?
Ilość odsłon: 5184
Komentarze
Konto usunięte
marzec 23, 2018 22:55
Wszyscy tutaj pierniczymy. :) Wywołał uśmiech na dobranoc.
Dorota
marzec 23, 2018 22:49
no fajnie pierniczysz :) podoba mi się...nie wiem czemu widzę śpiewającego to Poniedzielskiego ;) pozdrówka
Joanna-d-m
marzec 23, 2018 22:35
10/7
i za to brawo,
a wiersz?
samym w sobie jest
komentarzem,
więc
dobranoc
:)
Konto usunięte
marzec 23, 2018 22:21
Naprzeciwko ? Chyba tak powinno być poprawnie zapisane?
x l a x
marzec 23, 2018 22:20
Dziękuję ;-)
Konto usunięte
marzec 23, 2018 22:19
Zapraszam do mojego Piernikowa :-) przy Dworze Artusa na przeciwko Flisaka jest fantastyczna "Piernikarnia":-)