haha o tym samym pomyślałam :-) przysięgam :-) tylko głośno nie mówię bo mnie na poemaxe o sadyzm posadzić mogą i nie daj Boźź do Małej Mi porównają :-)

Mgła,
właśnie się zastanawiałam co to mogłoby być te czarne kropki
i powiem szczerze, że zapomniałam o tej interesującej postaci ;-) W sumie wtedy mogłoby to pójść trochę dalej, Mała Mi w swojej chorej, perwersyjnej fantazji zakopała Tatusia Muminka w śniegu ;-)

Ps. Chyba mnie poniosło tak więc już nic nie mówię.

Kasiu to na bank Małej Mi ślady :-)

Leszek J,
Może jest tu szersze pole do interpretacji, ja tu widzę kapelusz tatusia muminka :-) Muminki to takie ni to hipopotamy, ni miśki. Może zapowiedź zimy nad ich doliną albo kolejna śnieżna Wielkanoc.

Tytuł już był tylko bez tych trzech znaczków, nie masz nic do powiedzenia?
:(

You made my day :-)
Bardzo fajne ;-) co z tego, że pomysł nie Twój gdybyś nie zamieścił to bym się być może o tym nigdy nie dowiedziała. Jestem ciekawa Tego co masz do zaprezentowania. Będę Cię obserwować Pepe :)

pozdrawiam!

Pomysł nie mój, ale rysunek tak

Chyba gdzieś to widziałam, zapytam: czy Autor jest autorem tego tu?

:-)