Milo w likwidacji
odrobinę zapiekło
oto się dokonało kochana mamo
właśnie wyprowadzają nas z akwarium
prawdę mówiąc wynoszą lub wręcz wymiatają
jak zagazowane owady bądź okruchy wczorajszego dnia
z czterech kątów gościnnej knajpy wyziera mój własny niepokój
w pudle pod stolikiem upchane resztki świetności czekają na wyrok
trochę pożółkłych papierów i mnóstwo wyschniętych faraonek
taki skarb narodów przerobionych na mydło i popioły
przymykam oczy i znowu widzę rozgrzebane mogiły
a już mi się marzył półmisek sarmy zaprawiony ziołówką
wielka micha z której nie wystają powykrzywiane palce
do której mogłyby wpadać pijane gwiazdy
ani słowa o tym co tu się nawyprawiało
gdy myśmy się na to nie godzili
Ilość odsłon: 5416
Komentarze
Janusz.W
kwiecień 02, 2018 12:48
odniosę do wiersza bo warto rozmyślać nad frazami aspekt nas i za chwile ze zostaje milczenie czystego powietrza i pół tygodnia wietrzenia i sterylizacji i ten niepokój ze może żyje za drzwiami szafy jako ciało astralne -milczenie czasami jest gorsze niż strach
,,,dziękuje )))
Milo w likwidacji
kwiecień 02, 2018 12:16
Dzień dobry.
To chyba jedna z lepszych wiadomości.
Świadomość, że czytelnik szuka odniesień lub konfrontuje treści zawarte w wierszu z innymi źródłami, że coś się dzieje.
:-*
meszuge
kwiecień 01, 2018 21:20
Wiesz, Milo, dziwny to czas, ale Twój wiersz skłonił mnie do poszukiwań - w swojej biblioteczce znalazłam, być może, to, czego szukałam - 'czas życia i śmierci' Remarque'a.
...może to przez te faraonki: 'śmierć inny miała zapach w Rosji niż w Afryce", może to..." czasem, gdy się widzi, ile naniszczyliśmy tu, w Rosji, strach człowieka ogarnia. Jak sądzisz, co oni by z nami zrobili, gdyby doszli do naszych granic? Pomyślałeś kiedyś o tym?" albo: ...
Wesołego Alleluja
Milo w likwidacji
marzec 29, 2018 19:56
Tyle skrajnych emocji pod jednym wierszem? Dobrze, że nie wydaję tomu
Konto usunięte
marzec 29, 2018 16:59
?
Aid, ależ mam feedback względnie inny, a wyrażenie opinii krytycznej? No cóż, ja od niej jakoś nie umarłam, nie kieruję się złymi intencjami, ale tak : jestem dla wiersza bez entuzjazmu, Autora cenię.
aidegaart
marzec 29, 2018 16:37
Sasza: to napisz lepiej, bo na razie, to nisko latasz. Nawet się nie starasz, nie strasz.
Sorry, Milo, że tak pod Twoim.
Milo w likwidacji
marzec 29, 2018 16:36
Ale czy to ważne?
Kto zechce, ten przeczyta.
Konto usunięte
marzec 29, 2018 16:17
Chyba się za bardzo Państwo wczuliście w role, ale moja skromna opinia, sądzę, że wiersz poza poemą nie zaistnieje.
Ale Autora i tak ciepło pozdrawiam.
Konto usunięte
marzec 29, 2018 16:04
Najlepszy, ?
Lepszy od tych wymienionych książek?
Hmm,
Gratulacje, ale tak, Mith już napisał, że
Najlepsiejszy wiersz jest. No!
Lena Pelowska
marzec 29, 2018 10:10
Jest też świetna książka Suworowa, Akwarium. Jedna z lepszych jakie czytałam.
Ale wiersz najlepszy.