XaDaX
nie połykam
nie połykam łez
nie solę nimi zupy
nie połykam słów
nie dławię się puentą
moje gardło płytkie
nie nadaje się na afisz
potrafię jedynie skleić litery klejem do tapet
z krótkim terminem ważności
spożycie zbyt szybkie spowoduje zaparcie. się wielbłąda
przed uchem igielnym
kleik wciskany mi, gdy nie patrzę
(zobacz jaki piękny samolot-i '"amm"!)
brawo! połknęłam całe stado wielbłądów i nawet nie mam czkawki
byle na oklep do siebie
na oklep
na krześle
twarzą w twarz
do siebie przypływy
odpływy trzymane za uzdę
finisz tuż za zakrętem
czerniny smak na języku zaprowadzi do gawry
Ilość odsłon: 1101
Komentarze
aidegaart
kwiecień 24, 2018 19:39
Puenta świetna!
piwoniewiersze
kwiecień 24, 2018 16:13
odpływy yrzymane za uzdę - to sobie zabieram.
XaDaX
kwiecień 24, 2018 12:45
Doceniam dobre poczucie humoru :)
Konto usunięte
kwiecień 24, 2018 12:31
Wiersz jest na takim poziomie, że mam ochotę przekazać mu 1% podatku.