dziękuję:)

Cudny

Piękne dzięki, Cytro.
Twój zapis zapewne lepszy.
U mnie wersyfikacja kuśtyka:)
Pozdrawiam.

dlaczego życie nie może istnieć bez śmierci
bez wypraw na dno zatopionych miast
do ruin port royal czekających pod wodą
pompei
oślepionych odkładającą się w skorupie
skałą by zdjąć kataraktę otworzyć światłu
bramę na most
do przejścia czarno białą posadzką
przenikających się światów

Tak mi się lepiej czytało, ale co ja tam... mówię dobry i pozdrawiam.

dziękuję Czorciku za zajrzenie do mnie:)
i niech ten świat się nam kręci:)
pozdrawiam:)

Podobno świat bez tego wszystkiego stanąłby w miejscu albo się rozleciał.

pozdrawiam, Leszku
i dziękuję za odwiedziny
:)

Są tu pewne przemyślenia które maja rację bytu.
Jestem na tak.
Pozdrawiam

dziękuję za zajrzenie do mnie:)

grzybowa, wersyfikacja - fakt, może się nie podobać, bo jest taka typowa dla mnie, choć w miejscu, o którym piszesz miałam chwilę wahnięcia
pewnie poprawię

Leno, pewnie jeszcze coś zmienię ( bo od chwili wstawienia dwa wersy już lekko skorygowałam, myślę, że na plus:))

pozdrawiam Was ciepło:)

jakiś zwinięty ten tekst. trudno w niego wejść. ciekawy, ale zapis nieco utrudnia czytanie. pozdrawiam