Leszek.J
kwiecień 12, 2018 19:35
Niewiele tu można wyczytać, poczekam na inny.
grzybowa
kwiecień 12, 2018 15:20
za mało, żeby był wiersz personifikacja jakowejść nienadzwyczajności i w sumie niewiele poza tym spotkała i co? tak by można siąść i pisać np. wyrwałam sobie w środę dwie szóstki (na moje szczęście trzecia była zdrowa) niewiele brakło, a czarne dziury pochłonęłyby dentystę i asystentkę żart, ale pokazuje, co wierszem w zasadzie nie jest
Lena Pelowska
kwiecień 12, 2018 09:53
*mniej
kwiecień 12, 2018 09:43
Trochę jak szarada. Wolałabym, żeby ten krótki urokliwy tekst, był mnie zasupłany, a bardziej naturalny. Pozdrawiam
Komentarze
Leszek.J
kwiecień 12, 2018 19:35
Niewiele tu można wyczytać, poczekam na inny.
grzybowa
kwiecień 12, 2018 15:20
za mało, żeby był wiersz
personifikacja jakowejść nienadzwyczajności i w sumie niewiele poza tym
spotkała i co?
tak by można siąść i pisać
np.
wyrwałam sobie w środę
dwie szóstki
(na moje szczęście
trzecia była zdrowa)
niewiele brakło,
a czarne dziury
pochłonęłyby dentystę
i asystentkę
żart, ale pokazuje, co wierszem w zasadzie nie jest
Lena Pelowska
kwiecień 12, 2018 09:53
*mniej
Lena Pelowska
kwiecień 12, 2018 09:43
Trochę jak szarada. Wolałabym, żeby ten krótki urokliwy tekst, był mnie zasupłany, a bardziej naturalny. Pozdrawiam