Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



nie ma o co kruszyć zegarów
młodość na patyku
chłód jej nie kąsa

brak chleba i butów
już się odwracamy
starość i pot

obiecuję że się potknę
o słońce i koniec
na trzy czwarte etatu

obca skóra węża
smakowicie się gapię
strażnik i strażniczka

wiary z papieru
brzydzimy się tęczy
to jest telewizor

w biało czarne paski
to jest
tak sprostowany wychodzę
Ilość odsłon: 900

Komentarze

kwiecień 14, 2018 19:29

Dziękuję za komentarze. Taki widok z okna miałem, a w tv rzeczywiście leciał mecz Juventusu. Pozdrawiam

kwiecień 14, 2018 12:11

Bez niepotrzebnego patosu o starzeniu się, tak to czytam.
"młodość na patyku/chłod jej nie kąsa"
*Potknięcie o słońce też niezłe.
W puencie chodzi o mecz, jak rozumiem (nie znam się na futbolu), ale - jeśli tak - to super.
Pozdrawiam.

kwiecień 14, 2018 11:49

opisałeś życie i to w bardzo skromny sposób ))))

kwiecień 13, 2018 21:29

Myślałem że chodzi o Juventus Turyn?

kwiecień 13, 2018 14:47

"nie ma o co kruszyć zegarów' - to fajne
ale w całości nie buja, zbyt fragmentaryczne

kwiecień 13, 2018 14:26

taki antykseno trochę wyszedł
najfajniejsza 3cia z potykaniem
o słońce!