tetu
nekrologizm
na nowo odkrywam noc
przynosi intensywne myśli-
wzbierają we mnie
i pojmuję cię wszystkimi zmysłami
nie broń się
to tylko czerń przecieka
pomiędzy kartką a stalówką
plama
nikt nas już nie podpatrzy
jutro przeczytają że byliśmy sobie pisani
druga wersja
na nowo odkrywam noc
przynosi intensywne myśli
nie broń się
czerń przecieka
pomiędzy stalówką a kartką
plama
coraz bardziej przypomina pomnik
i tylko słychać jak rosną kamienie
potem wszystko cichnie
Ilość odsłon: 2603
Komentarze
tetu
kwiecień 14, 2018 21:28
Masz rację Leszku, brzmi lepiej poprawiłam, dzięki.
Zenon, podziękował za wizytę.
tetu
kwiecień 14, 2018 20:47
Ożeż Wy:) Nie pomagacie:)
ale dziękuje za opinię.
tetu
kwiecień 14, 2018 20:47
Ożeż Wy:) Nie pomagacie:)
ale dziękuje za opinię.
Konto usunięte
kwiecień 14, 2018 20:42
"Ona i On, to była wielka miłość..."
Pozdrawiam.
Tomek
kwiecień 14, 2018 20:33
Dobrze, że zmieniłaś tytuł. Jednak obstaję przy pierwszej wersji, chociaż jest bardziej oczywista. Ale za to bez rekwizytu "wiersza". Bo albo "wszystko jest poezją", albo nic nie jest poezją. W obu przypadkach używanie rekwizytów typu "wiersz" nie ma sensu. Ale to moje zdanie.
Pozdrawiam.
Leszek.J
kwiecień 14, 2018 20:26
Ja bym napisał: pomiędzy stalówką a kartką ale i tak to jest ciekawa fraza.
Głosuję za drugą.
Pozdrawiam
tetu
kwiecień 14, 2018 19:16
dzięki grzybowa, pomyślę:)
grzybowa
kwiecień 14, 2018 19:11
drugi wers w drugiej wersji bym wywaliła
jest lepsza
tetu
kwiecień 14, 2018 19:09
Dzięki za zajrzenie i szczere wypowiedzi.
Zmieniłam tytuł i wstawiłam drugą wersję, może ciekawsza, pozdrawiam.
Konto usunięte
kwiecień 14, 2018 18:42
Piękny wiersz, słucham sobie teraz joy division i idealnie wpasowal mi się w klimacik :-) Taki dramat, miłość, śmierć jestem wielką fanką epoki romantyzmu. Jak dla mnie bardzo zmysłowe i mocne, jestem na tak.
Ps. Tylko tytuł bym zmieniła...bo zbyt oczywisty