Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

letnie dziewczęta są miękkie i soczyste jak śliwki 
gdy wciągają słońce nosem i nocami tańczą na plaży 
biel wślizguje im się pod sukienki

znam ten kolor z własnych opowieści
ale potrafię jeszcze kłamać  
że nie czuję piasku pomiędzy udami 

jak ziarnko po ziarnku wchodzi do środka 
i zamienia się w pustynię
Ilość odsłon: 3851

Komentarze

maj 30, 2018 13:13

Joanno, miło, że maj sprawił, że odszukałaś ten wiersz i zostawiłaś ślad.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

maj 29, 2018 22:02

W kwietniu długo odpoczywałam stąd przeoczyłam ten wiersz
- warto było poszperać

Pozdrawiam

kwiecień 19, 2018 09:37

Seks i kontrowersje? Szczerze mówiąc nie to miałam na myśli pisząc ten wiersz i nie sądzę, by to one wysuwały się w nim na pierwszy plan. Raczej chodziło mi o pewne niedosłowne i współczesne ujęcie baśni o dziewczynce w czerwonych bucikach, która zapędziła się w tańcu i przez to skończyła niezbyt ciekawie. Ale oczywiście nikomu nie odmawiam prawa do własnych odczuć na temat wiersza. Cieszę się natomiast, że w ogóle jakieś są. A Tobie Marcinie dziękuję za szczerą opinię. Być może przechodzę teraz przez mniej subtelny etap w swojej twórczości. Stąd taka forma. :)

Janviervous, można powiedzieć, że ten wiersz jest ciągle w budowie, więc oczywiście wszystkie podane tutaj propozycje biorę pod uwagę. Dziękuję, że zajrzałeś.

Pozdrawiam!

kwiecień 18, 2018 21:21

Widziałem cię lepszą. Nie koniecznie do mnie przemawiasz onym wierszem. Jest chaotyczny. Praktycznie sam seks. Mało słów i znaczeń. Nie wiem czy czegoś takiego chciałaś, czegoś co widać - teraz i publicznie. Nie chodzi o żadne kontrowersje, bo nie mam z tym problemu, ale o tą małostkowość...

kwiecień 18, 2018 18:46

ciekawe choc wersje pod tekstami ciekawsze )))ale to autorka sobie po po grzebie)))zdecyduje co ma iść do ziemi ,,pozdrówka

kwiecień 18, 2018 16:08

Dzięki, Marsie. Pomyślę nad propozycją, ale jakoś tak oczytałam się już z tą końcówką i trochę do niej przyzwyczaiłam. Poczekam więc aż wiersz ostygnie i zadecyduję.

Pozdrawiam i dziękuję, że wpadłeś.

kwiecień 18, 2018 13:31

Bardzo mi się podoba ujęcie tematu, jednak dwa ostatnie wersy to nadmiar.
"letnie dziewczęta są miękkie i soczyste
wciągają słońce nosem i nocami tańczą na plaży
czerń wślizguje im się pod sukienki

znam ten kolor z własnych opowieści
potrafię jeszcze kłamać
że czuję piasek między udami"

(drobne sugestie czyniące przekaz logiczniejszym). Pozdrawiam

Konto usunięte

2-4

kwiecień 18, 2018 12:17

Tomku przestań mnie tak bezczelnie zarywać pod wierszem Demestic :-)
Widzisz kochana z czym ja się muszę zmagać :-)

kwiecień 18, 2018 12:09

Mgiełko, bardzo dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się podołać i wiersz się spodobał.


Pozdrawiam serdecznie! :)))

kwiecień 18, 2018 11:47

Mgło? Może coś bliżej?