Myślę,że konstruktywna krytyka jest wskazana jeżeli masz zamiar doskonalić warsztat haiku. A jeśli tylko się bawisz miniaturami, OK, można skupić się na pozytwach, partnerstwie itp. :)

Haiku, ten teoretycznie najprostszy i najmniejszy utwór, to jedna z najtrudniejszych form poezji. W innych dołoży się metafor, trochę opisu, popracuje wyobraźnią i jakoś to wytłumaczysz co poeta miał na myśli. Zawrzeć wrażenie w trzech króciutkich wersach to sztuka która raz się udaje a raz nie. Nie bądźmy dla siebie krytykami a raczej partnerami w tej trudnej sztuce, Pozdrawiam

Niezwykle banalne stwierdzenie. Sam temat brzeziny na skraju wsi wydaje się być wartm napisania haiku, ale wymyśl coś! :)

W starej Poemie (bycie na niej było dla mnie jak katalizator) pisałam bardzo dużo. Na Warsztatach uczyłam się pisać w wielu formach (choć ulubione to haiku) . Teraz skupiam się głównie na prozie aby pisać choćby haiku muszę być właśnie z wami. Dziękuję wszystkim za komentarze i pozdrawiam!

Oczywiście a teksty na pewno jakieś masz w szufladzie?

Brzezina po deszczu jest taka zielona.Pewnie powinnam to zaakcentować. Leszku, naprawdę pamiętasz kotka w awatarze? Nie potrafię dodać coś fajnego ale się postaram(jak dziecko wpadnie)

Ładne i takie wiosenne.
Ukłony dla Autora

ładniutki

Małymi kroczkami i będzie coraz lepiej.
A przecież pamiętam kotka w awatarze.
Pozdrawiam

wiosenny obrazek, piękny:)

pozdrawiam:)

ale dawno nie pisałam haiku:)

wiosenny deszcz
nad brzeziną
zielone parasole

uwielbiam haiku:)