Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


domu z figurką mijam gdzieś śpiesząc 

matka boska za szkłem w szczycie 

sezon łuszczącej się farby 


wysprzątali graty z podwórza poczułam lęk

zachować od zagłady pustkę ze środka 

stryszek i koślawą drabinę


Matko Boska uratuj dziury w ścianach i potłuczone okna

szelest spadającego igliwia i ćwierkanie wróbla 

zostaw stare niech się starzeje przegoń warkot koparek


a dokąd tak pędzisz starego ci żal

będzie piękniej wygodniej nowocześniej

rozgonimy liniejące koty na złom pójdzie strach

módl się żeby inflacja nie podrożyła cementu 




Ilość odsłon: 2999

Komentarze

kwiecień 20, 2018 22:14

wolałam mrówki w psim ogonie
bo ja kociara i brrr jak kotu takie rzeczy
puenta fajna prawie
znaczy pomysł fajny, ale z tym gadał dziad do obrazu to za dużo

kwiecień 20, 2018 22:10

A ona za szkłem, nie odpowiadaj o tej niedotykalskiej na szkle skończ jak uważasz, to Twój wiersz

kwiecień 20, 2018 22:08

Martwą naturę człowieka poznaje się, a nie martwa itd. Co uratować? - nie rozumiem, ta peelka się bardzo spieszy co mnie wciąż zastanawia ;)

kwiecień 20, 2018 22:01

literówki już a inne błędy?

kwiecień 20, 2018 21:56

Jak poprawisz literówkę i błędy inne to więcej powiem :)