aidegaart
karmelici
bezrobotna kobieta wylosowała liwię
z wielkiej księgi imion
dla chcącej nic trudniej
się mówi
jeśli nie ma się
co ze sobą zrobić
wsiada się w pierwszy lepszy tramwaj
nie patrzy na kierunki
piesi skręcają w prawo
inni skręcają w lewo
ostatni będą ostatnimi
Ilość odsłon: 2809
Komentarze
Tomek
kwiecień 21, 2018 17:47
ja to "się" czytam trochę Stachurowo. Bezosobowo. nadmiar mógł być zamierzony. - Jeśli nie był, to faktycznie za dużo.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
kwiecień 21, 2018 17:35
za Trudne Dzieciństwo, dużo tych "się"
może wers 4 do 8 tak:
mówią
jeśli nie masz
co ze sobą zrobić
wsiadasz w pierwszy lepszy tramwaj
nie patrząc na kierunki
Chyba, że czegoś tutaj nie docipciałem i intencje Autora były inne. Pozdrawiam serdecznie.
Tomek
kwiecień 21, 2018 17:14
Życie. Ta jego zła strona. Niektórym dana, jako jedyna.
Dobry wiersz, wg mnie.
Pozdrawiam.
aidegaart
kwiecień 21, 2018 16:28
Dziękuję. Może coś zmienię. Pozdrawiam
grzybowa
kwiecień 21, 2018 09:32
drugi dystych jakoś zgrzyta
wiersz mi się podoba
Sąsiadka Mościckiego
kwiecień 21, 2018 07:44
Bardzo podoba mi się puenta, ale tych zaimków "się" za dużo w tak krótkim tekście, może zamiast "się mówi" - powiedziano...
pozdrawiam