lerdal
livestream
słońce z parapetu schodzi do pokoju
niektórzy bawią na koncercie
a my nie my w domu
przeglądamy najcięższe informacje
o rynku pracy i sztuki
palimy ruskie papierosy
pijemy wino w którym topi się mucha
wyjmę zanim dym się ulotni
i będziemy płakać nad rozlanym
agonie zakwitną jak nigdy
co za strata ciepła
sąsiadka skrzeczy coś o bateriach do radia
tanich i oszczędnych
Ilość odsłon: 1173
Komentarze
Tomek
kwiecień 30, 2018 07:44
...złoszczą mnie tylko tytuły w obcym języku, ale zapewne moje (małe) dzieci praktycznie nie będą używać języka polskiego. Szkoda...
Pozdrawiam.
Tomek
kwiecień 30, 2018 07:40
Hm. Niezłe, wg mnie.
Pozdrawiam.
lerdal
kwiecień 29, 2018 23:20
Dziękuję, rzeczywiście "zanim" brzmi lepiej - zawsze mam kłopoty z umiejscowieniem peela w czasie.
Dziękuję
Leszek.J
kwiecień 29, 2018 21:43
Jest na żywo i sielsko.
Pozdrawiam
David przez fau
kwiecień 29, 2018 12:27
...jedna uwaga
"wyjmę /zanim/ dym się /nie/ ulotni"
....bo w aktualnej postaci, zgrzyta
Reszta to wiersz
__mnie się podoba
Joanna-d-m
kwiecień 28, 2018 22:00
Ot, taki żywy urywek z szarej codzienności, ale
nudę i skrzeczenie fundujemy sobie sami.
Pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 28, 2018 21:27
Kilka razy przymierzałem się do komentarza i nic nie przychodziło mi do głowy. Może dlatego w tym strumieniu życia nic a nic z poezji. Taki Podsiadło potrafił odnaleźć poezję nawet w prozie prozy("myślę o tobie nawet kiedy sram"). A tu wzniosłe słowa i błoto błota zdeptanego.