Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Zamiast nicości

budzi tylko Słońce

mózg obok na stole

chyba do niego nie sięgnę


Dzisiaj nie wstanę

nie pójdę przez pozorny sens

pochłonie mnie pustka

i obraz zapętlonej sceny


szczęście i jego brak

śmierć i jej brak


to i tak lepsze

od ubierania niewygodnej maski

na świat

Ilość odsłon: 909

Komentarze

maj 14, 2018 18:59

Pomyślę, niemniej dziękuję wszystkim za komentarze :)

maj 13, 2018 22:13

wydarzeniach oczywiście :)

maj 13, 2018 22:07

Za nicość i pustkę już mi się dostało, więc dzielę się tą wskazówką. :) Podobno po pewnych wydażenia historycznych nie nalezy ich nadużywać w odniesieniu do innych rzeczy.
Ubierania zmieniłabym na zakładania.
Motyw maski już chyba był wykorzytywany. Może dałoby się mniej dosłownie (?)

maj 13, 2018 21:29

może wiersz nie jest z tych najpiękniejszych (ale czy musi?) - ważne słowa, a słowa docierają, głęboko

pozdrawiam

maj 13, 2018 21:11

Pozorny sens, pustka, dobrze znam te stany. Dołujący wiersz, ale przeczytałam kilka Twoich innych, i wszystkie są w podobnym tonie, smutek, beznadzieja, egzystencjalne cierpienie, brak wiary w lepsze jutro i sił do walki o siebie, a szkoda Autorze, bo pod tą Twoją maską patosu mam wrażenie skrywa się bardzo wrażliwy człowiek, który mógłby ze swojej emocjonalności uczynić dużo większy użytek, niż tylko opisywanie pogrążania się w bólu istnienia i znieczulania się alkoholem. Życie jest bardzo krótkie, tę jego ciemną stronę znasz już na wylot, może czas to zostawić za sobą i dać sobie szansę by doświadczyć czegoś innego? Tego Ci życzę.

maj 13, 2018 17:57

Znam kilka osób z peruką, to też rodzaj maski

maj 12, 2018 21:24

nie lubię w wierszach tych pustek i nicości
a w puencie mi się przeczytało - niewygodnych majtek
:)