Brozic
Dzień dobry
Dzień dobry! nie śmiem budzić, o wdzięczny widoku! Jej duch na poły w rajskie wzleciał okolice, Na poły został boskie ożywiając lice, Jak słońce na pół w niebie, pół w srebrnym obłoku. Dzień dobry! już westchnęła, błysnął promyk w oku, Dzień dobry! już obraża światłość twe źrenice, Naprzykrzają się ustom muchy swawolnice, Dzień dobry! słońce w oknach, ja przy twoim boku. Niosłem słodszy dzień dobry, lecz twe senne wdzięki Odebrały mi śmiałość; niech się wprzódy dowiem: Z łaskawym wstajesz sercem? z orzeźwionym zdrowiem? Dzień dobry! nie pozwalasz ucałować ręki? Każesz odejść, odchodzę: oto masz sukienki, Ubierz się i wyjdź prędko - dzień dobry ci powiem.
Ilość odsłon: 1352
Komentarze
Lena Pelowska
styczeń 28, 2018 23:25
Mickiewicz się z pewnością ucieszy z szóstki, choć w grobie. :)
riggs
styczeń 28, 2018 23:08
Świetnie napisane - bardzo mi leży. Pozdrawiam, pozytyw na szóstkę.