Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


 

mogłem we śnie

ale tylko zlizuję ślad nocy

z mokrych warg

jesteś z ciepła

pierwsza strużka światła

na poduszce

 

kroisz dzień jak chleb

od góry

na stole kilka złotych

mówisz że liczby oszukują

a głód odbija się od żeber

i oddechu

 

nie liczysz na cud

Ilość odsłon: 1049

Komentarze

maj 16, 2018 19:21

głód odbija się od żeber - tylko to zostaw

maj 16, 2018 05:12

Zastanawiam się, czy to monolog jest, czy erotyk? Ale podoba mi się.
Pozdrawiam.

maj 16, 2018 05:07

Ładne.

maj 15, 2018 19:46

Wiersz całkiem, całkiem
Pozdrawiam