Ada
Spotkanie
Szkolny dzwonek. Nie poznaję
mężczyzny z białymi włosami,
przetarte w popłochu okulary
z wolna otwierają pamięć.
Wyjrzały pierwsze słowa i inne
- takie, które utraciły ważność;
rozmawiamy jak dzieci przez głuchy telefon.
Na pożegnanie podajesz rękę,
przez mgnienie jestem w tamtym czasie.
Nie wiedziałam, że przemilczane pytanie
może wzruszyć.Tak po prostu.
mężczyzny z białymi włosami,
przetarte w popłochu okulary
z wolna otwierają pamięć.
Wyjrzały pierwsze słowa i inne
- takie, które utraciły ważność;
rozmawiamy jak dzieci przez głuchy telefon.
Na pożegnanie podajesz rękę,
przez mgnienie jestem w tamtym czasie.
Nie wiedziałam, że przemilczane pytanie
może wzruszyć.Tak po prostu.
Ilość odsłon: 1169
Komentarze
Joanna-d-m
maj 16, 2018 21:17
Podobnie jak Leszek
a już na pewno jak Tomek
i ciut jak grzybowa
Pozdrawiam :)
Leszek.J
maj 16, 2018 19:46
No tak, po latach to wiadomo...
Pozdrawiam
grzybowa
maj 16, 2018 18:49
za mało na wiersz
Ada
maj 16, 2018 15:06
MiaMia - dzięki, że zajrzałaś:)
Ada
maj 16, 2018 15:05
Tomku - dziękuję:)
Tomek
maj 16, 2018 05:14
To do mnie trafia. Bardzo.
Pozdrawiam.
MiaMia
maj 16, 2018 05:04
Jest trochę żalu, ale przede wszystkim akceptacja, pogodzenie. Lubię pisanie obrazami. Podoba mi się.
Pozdrawiam.