lu*
w mętnym świetle
nie bójmy się wejść w pieśń
niech kołysze paprociami
u początku drzew
skłońmy nasze głowy ku światłu
nie szukajmy w nim niczego
oprócz tego czym jest
podobno każda sytuacja ma sens
pieśń woła nas kochanie
przytul mnie tak abym zapomniała
o nieistnieniu
świat będzie nadal dobry i zły
nasz i nie nasz
wiem że sytuacje graniczne
oddają człowiekowi wielkość i małość
doskonałe poczucie posiadania
siebie dłoni włosów i paznokci
nieposiadania
obcość
nie spotkania
nie odnalezienia
szkliste odbicie obojętności
jak liść paproci na kawałku węgla
to chyba jest najgorsze
po prostu paraliżuje światło
Ilość odsłon: 2601
Komentarze
lu*
czerwiec 02, 2018 15:04
...a, bo taki Lucynowy.
Dziękuję serdecznie za obecność! To bardzo dużo dla mnie znaczy!
Pijany Zryw
czerwiec 02, 2018 12:31
Są fajne fragmenty ale jakoś nie potrafię ugrać z tego całości. Może tak miało być. Pozdrawiam :)
Tomek
czerwiec 01, 2018 22:31
Lucynowy, nawet bardzo. I to dobrze, że taki właśnie jest.
Pozdrawiam.
lu*
czerwiec 01, 2018 21:50
:) Cały Ty! :) I Las:) Dziękuję! :)
Leszek.J
czerwiec 01, 2018 21:40
Przypomina mi się powiedzenie: "Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las"
Pozdrawiam
grzybowa
czerwiec 01, 2018 20:14
:)
lu*
czerwiec 01, 2018 20:01
Rzadko piszę komentarze. Staram się odpowiadać, ale sama widzisz jak mi dziko wychodzi:)
Za to "stara dojarka" niezwykle mi się kojarzy, bo wiem, że krowa potrafi kopnąć "laika". :)))
grzybowa
czerwiec 01, 2018 18:55
zaraz tam wina
po prostu mało się znamy, piszemy tylko komentarze, można się nie rozumieć i nie ma w tym niczyjej winy
zresztą gdyby wszystko było jasne i zrozumiałe, to bez sensu by były rozmowy :)
PS
ja się nie pazurze, jestem wyluzowana, jak stara dojarka ;)
lu*
czerwiec 01, 2018 17:19
Tak! Lubię chmury!!! Waciki jednak źle mi się kojarzą:) Trochę Cię rozumiem, a trochę nie, ale to pewnie moja wina.
grzybowa
czerwiec 01, 2018 15:32
we mnie nic wody
suchy grzyb
chmury to mrugana fata twa :)