Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



program TV polskiej łączy ludzi chorej woli
kończy się dzień zachodząc pod powiekę
jeszcze puka i pyta czy czegoś mi brakuje
ręce i głowę mam sprawne jak cholera
złapałem muchy na gorącym uczynku
złapałem sieć jak okradała mnie z pieniędzy

nauczę się programu do wyłączania chmury
upadek jest konsekwencją pijaństwa kurestwa
miłości lub zdrady ideały można włożyć
między czerwony kolor a dziewczynkę z lontami
jestem tego pewny
jak kamień
Ilość odsłon: 1101

Komentarze

czerwiec 05, 2018 17:38

Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.

czerwiec 04, 2018 21:50

Coś bym zmienił w końcówce i byłoby całkiem, całkiem

czerwiec 04, 2018 20:28

Moim zdaniem byłoby całkiem dobrze, gdybyś nadał temu wierszowi rytm i ciągłość.

czerwiec 04, 2018 19:49

Eee. Dobre. Co ty? Spoważniałeś?
Pozdrawiam.

czerwiec 04, 2018 16:19

Yhy

czerwiec 04, 2018 16:15

koniec pierwszej (od muchy) i początek drugiej (do lontów) są dość fajne