Tomek
Świadek
Tak sobie bluźnię, że na początku Bóg stworzył cierpienie i obdarzył nim, według sobie tylko znanej sprawiedliwości, wszystko, co żyje. Potem ustanowił prawa tego Świata a ból, niespełnienie i niesprawiedliwość podstawami praw tych są. Zabijać i ból zadawać możliwością jedyną, by przeżyć dłużej, niż inni. Bóg lęk przed śmiercią i wolę życia w Istotę każdą wbudował… A prawa te dobrze działały, działają nadal, świat w dynamicznej harmonii trzymając.
Dobrze nas Bóg obdarzył, bluźnię, że nie ma innego świata.
A na koniec, żartem może, obdarzył nas Boga Wyobrażeniem, co na naszych potrzeb podobieństwo, tworzone jest przez tych, Co Wiarę Mają.
Nigdy, nikomu, za żadne zło wyrządzone, tej złudy naiwnej i pogodnej, odbierać nie wolno…
**
Zaczepił mnie Świadek Jehowy chcąc nawrócić na swoją idyllę. Po dziesięciu minutach rozmowy uciekł. Po prostu. On w swoją idyllę nie wierzy, udaje tylko, okłamuje się - pomyślałem.
Gdy patrzyłem, jak odchodzi ze spuszczoną głową, szybkim krokiem, poczułem się winny. A później poczułem współczucie, nie litość, współczucie.
Pomyślałem, że na swój sposób kocham tego człowieka.
Pomyślałem, że mam władzę zmięcia człowieka jednym słowem. Jak śmieć. Sam się wyrzuci do kosza.
Ilość odsłon: 2617
Komentarze
Joanna-d-m
czerwiec 09, 2018 20:17
A ja z innej strony Świadek Jehowy zazwyczaj nie daje zapędzić się „w kozi róg”, tylko, że teraz jest nienachalny (w przeciwieństwie jak było kiedyś)
Pewnie musiał trafić na szczególnego rozmówcę, takiego, który bardzo dobrze zna Stary i Nowy Testament, bo oba testamenty odkrywają miłosiernego i sprawiedliwego Boga, w obu testamentach Bóg odsłania swoje oblicze i pokazuje nam jak możemy się z Nim pojednać (przez Jezusa Chrystusa), czego potrzebujemy aby osiągnąć życie wieczne i życie w sprawiedliwości (no, tak w skrócie).
Czytałam z zainteresowaniem a komentarz mizerny - wiem, ponieważ… wciąż w pewnych dziedzinach życia jestem bardzo grzeszna,
ale chciałam coś od siebie i, że przeczytałam
Pozdrawiam
Tomek
czerwiec 09, 2018 17:30
Ciekawe, Dziwna, bo twój wiersz pamiętam.
Pozdrawiam.
Dziwna
czerwiec 09, 2018 13:55
bo zbyt wiele dobra zawsze jest złem
i zawsze jest wina
i zawsze jest kara
a kara jest cierpieniem
a strach przed cierpieniem
jest straszniejszy
niż samo cierpienie
zawsze jest wina kara
i cierpienie
i strach
tak mi się skojarzyło z moim jednym wierszem, dawno napisanym
gorzki tekst
pozdrawiam
Tomek
czerwiec 09, 2018 13:14
"prawd oczywistych"
Tomek
czerwiec 09, 2018 13:07
Dziękuję za komentarze. Jak na tekst Proroka Nazepama (kursywą) i tak zrobił furorę. Może trzeba dawać przykłady do "prawd oczywistych".
Dziękuję i pozdrawiam.
Tomek
czerwiec 08, 2018 09:05
No, tak. To jest licentia poetica. Całe wydarzenie oparte na fakcie (jednym), opis po prostu.
Pozdrawiam.
Lena Pelowska
czerwiec 08, 2018 08:59
Pisząc o końcówce miałam na myśli "Jak śmieć. Sam się wyrzuci do kosza." To już wg mnie jest za dużo.
Pozdrawiam
Tomek
czerwiec 07, 2018 21:52
Dziękuję za komentarze, ale jednak mało kto (jak mi się zdaje) czyta dokładnie to, co kursywą. A tam jest sporo do dyskusji.
Leszku, dzięki za uważne czytanie.
Leno, Cytro, dzięki.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
czerwiec 07, 2018 21:42
Na wiele sposobów można niszczyć człowieka nie dotykając go fizycznie, zabić wzrokiem, śmiechem, słowem. Zaciekawił i skłonił do myślenia ten tekst. Pozdrawiam.
Leszek.J
czerwiec 07, 2018 20:38
Gorzko tu, gorzko, podejrzewam że wielu ludzi może tak myśleć.
W Polsce jest coraz więcej ateistów a najwięcej jest wierzących, nie praktykujących.
Tekst ma swoją wymowę, nie wiem czy się z nią zgadzam, ale uznaję prawo do takiego pisania.
Pozdrawiam