Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

oj, był se taki Potocek, co niy mioł imiynia. moze to dlotego, ze nie był z Warszawy, abo Krakowa… no nie wiym.z Gory był, jakby łod samego Pana Boga.  snuł się biydocek smyntnie miyndzy kamiyniami - (co jus nie jednego poete widziały, a nie pynkły). snuł sie, snuł, a jak przysła burza – łogromnioł!

prawie mie kiesik utopił nieborocek, ale wiycie, „prawie” stanowi jakonsik różnice, gdy potocek topi połetke co nie wiy - jako to poezja - mo zielono przed młodymi łockami, rozmarzonymi jak to tylko młode łocka mogom, a jak nie mogo, to muso! oj moje musiały! napaczyły się na kijanki w bełku, na młode kuropatwy, co wolały umiyrać tragicznie za śtachetami sadu, niz dziubać jojecko z pokrzywom pod okiem matki przysposobionej, ale zawse to kury domowej – kwoki.

oj był se Potok i mioł pijowecki, udawały kawołecki drewna i kory. pewnie dlotego łuzdrowioł młodych. cza było wiedzieć kie iś ło połnocy do niego się obmyć. jak cłowiek wierzył, to go Potok łuzdrowił, a jak nie wierzył, to łuzdrowił, abo nie.

taki był tyn Potocek honorowy!

nie powiym - łuzdrowiałak się w Potocku, ale troske mi pomogło, a troske zaszkodziło. No wiycie – honorowy był!

Ilość odsłon: 3792

Komentarze

lu*

2-5

czerwiec 22, 2018 18:51

Pod skórą są:) Poszukaj:))) Dzięki!

czerwiec 22, 2018 18:19

A łone potocki sun ino w górach?
Tak sobie myślę a gdzie ten jest to się jeszcze okaże.
Pozdrawiam

lu*

2-5

czerwiec 19, 2018 20:24

Cieszę się, że żyjesz Grzesiu!
Mam nadzieję przeczytać to kiedyś na głos.
Tak naprawdę nie mogłam tego napisać inaczej, tak mi się wydaje...
Dziękuję Ci za opinię!

Konto usunięte

2-5

czerwiec 19, 2018 19:48

hej, jako ciekawostka, na dłuższą metę nie służy mi ten język, ale tak, dobrze się to czyta, prawie słucha i widzi

czerwiec 19, 2018 19:13

Ciiii. Poeci czytają swoje wiersze. Albo właśnie Tworzą...

lu*

2-5

czerwiec 19, 2018 16:59

Hej! Co zeście tam połumiyrali?

lu*

2-5

czerwiec 17, 2018 06:29

Witaj Joasiu! Bardzo mi miło, że przyszłaś posiedzieć przy potoku:)))

Bardzo tęsknię do niektórych miejsc i sytuacji z dzieciństwa, stąd ta notatka. Co mi "Potocek" zrobił? Ukrod mi kawołecek serca:)

Napisałam to w języku małej l. - żeby jeszcze bardziej zbliżyć się do świata, który przepadł, jak te malutkie kuropatwy za płotem, albo kamień w bełku. Zresztą beło w końcu też zarosło trawą, widać nie było tak głębokie jak się zdawało małej l.

Bardzo serdecznie Was pozdrawiam!

czerwiec 16, 2018 22:21

Tomek,
jak dane będzie nam poczytać dalej
to pewnie się dowiemy.

Pozdrawiam Autorkę :)

lu*

2-5

czerwiec 16, 2018 11:12

Tomku, Górale by się obrazili, bo to jest po juszczyńsku:))) Dziękuję serdecznie, że się odezwałeś!

Grzybowo, pewnie tak, pewnie masz rację, ale i tak mi się uśmiecha coś w środku, od kiedy się to coś napisało:)

czerwiec 16, 2018 07:57

niekonsekwentna stylizacja