Iwona
Ostatnia szansa
W świecie, gdzie nie ma prawdy
życie nieżyciem się toczy
i człowiek wydaje się zdrowy,
a jednak nie widzi na oczy.
I nawet, kiedy postrada
wszystkie dookoła rozumy,
nic to dla oka Boga,
marne te pychy i dumy.
Świadomość się stanie przeklęta
jak jarzmo surowe ze stali,
niewierność w sumieniu się słyszy,
co dławi od środka i pali.
A gdyby tak zamknąć wrota
do władzy haniebnej i sławy,
za głosem serca podążyć,
ocalić, co da się naprawić.
Tak czynią ci rezerwiści,
lecz nie ten, co stale w szeregu,
on nigdy nie traci pozycji,
dopóty nie stanie na brzegu.
Eskorta wciąż czeka gotowa,
by porwać złą duszę w zaświaty,
zionie zgłodniała pochodnia,
dżwięczą kajdany i kraty.
Każdy ma szansę wyboru,
wszak w darze umysł i wola,
nieść belkę krzyża w zaparte,
lub złote berło potwora.
Ilość odsłon: 1160
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 20, 2018 22:37
no można, wahasz się między 8 a 9 sylab z lekką niesystematyką chyba, akcenty jeszcze sprawdź jeszcze, na pewno da się to przeczytać na głos w rytmie, spoko. zależy ile masz lat i czego chcesz, w tą stronę jest dużo pracy i proponuję formy klasyczne
Tomek
czerwiec 16, 2018 15:02
Jako "wprawka" - o.k. Chociaż posypał ci się rytm pod sam koniec. Nie jestem błędnym rycerzem anty-dopełniaczówek, teraz taka moda, pewnie przejdzie.
Ale romantyczne tematy, to mamy raczej zamknięte.
Pozdrawiam.
x l a x
czerwiec 16, 2018 11:52
Kalka staromodnego pisania; tematyka również cliche; technicznie miejscami leży (rymy). Nie pisz takich rzeczy (szkoda czasu), no, chyba, że dla wprawki.
grzybowa
czerwiec 16, 2018 10:09
byk oczywiście u mnie, w komentarzu, nie u autora
znikam już
grzybowa
czerwiec 16, 2018 10:09
byk w II zwrotce:
nie gdy, tylko kto
pisanie wprost w okienko bywa zdradliwe
poprawiam :)
Czemuż, ach czemu, człowieku,
myślisz, że pisząc o wierze
można tak "po siekierze"
i nie pamiętać o wieku
dwudziestym pierwszym? A temu,
kto taki tekst chciałby zganić,
napiszą wnet, by nie ranić
uczuć autora. Ach, czemu?!
grzybowa
czerwiec 16, 2018 10:08
Czemuż, ach czemu, człowieku,
myślisz, że pisząc o wierze
można tak "po siekierze"
i nie pamiętać o wieku
dwudziestym pierwszym? A temu,
gdy taki tekst chciałby zganić,
napiszą wnet, by nie ranić
uczuć autora. Ach, czemu?!