XaDaX
ludzie powinni milknąć, gdy dziecko zasypia (nie, gdy umiera)
klękaj, twarzą do ściany!
(pamiętaj, bozia patrzy, a zęby trzy razy nie rosną).
pod skórą kiełkuje groch i dojrzale pękające skórki.
chrupiące strupki zamiast kolacji. -
- delicje dla wytrawnego smakosza
(myślisz, że ktoś zza ściany przybieży, by pocałować kolanko)?
pustostan w nieboskłon
i ament.
Ilość odsłon: 1177
Komentarze
x l a x
czerwiec 24, 2018 21:39
Mimo aspiracji do tekstu poważnego z przesłaniem, nie da się tego potraktować na serio, a już gdy się czyta: "chrupiące strupki zamiast kolacji" - no, litości! I to końcowe ludowe "ament" brzmi nienaturalnie wobec słownictwa z innej beczki. pozdrawiam
Konto usunięte
czerwiec 24, 2018 16:46
Z czystej ciekawości;
jaki sens ma stosowanie metaforyki, która nastawiona jest chyba na tani lans i szpanerstwo, w wierszach o takiej tematyce?
w głowie mam obrazek upośledzonego wampira, z zezem zbieżnym, ostrymi, wystającym z ust zębami (mocno powykrzywiane we wszystkie strony świata, nawiasem mówiąc) który w szczupłych i przydługich palcach trzyma paczkę żelków, a w środku, zamiast żelków, właśnie strupki, taki wampirzy przysmak. Coś jak u nas np. jabłka suszone.
ale czy taki miał być efekt?
Tomek
czerwiec 24, 2018 11:40
Matki często są "przemocowe", a ojcowie "peryferyczni". I tak właśnie się kształtuje człowiek z problemami.
Ciekawy temat.
Pozdrawiam.
XaDaX
czerwiec 23, 2018 23:10
Tak, klękaj, bo wybiję zęby. Klękaj w kącie, z rękami do góry, na grochu. W sumie to nie wstawaj, bo szkoda kolan. A ja będę katować z milczącym przyzwoleniem.
I nie czekaj na zbawienie zza ściany, nie nadejdzie.
Przecież lepiej i łatwiej, po prostu, nie słyszeć, nie rozumieć.
Konto usunięte
czerwiec 23, 2018 22:43
To nie jest wiersz raczej jak notatka.
Konto usunięte
czerwiec 23, 2018 22:36
Autorka najadła się grochu? Sorry, o czym to ljest?
Konto usunięte
czerwiec 23, 2018 22:34
Klękaj bo wybiję ci zęby?
Bo taki jest sens pierwszej strofy.
Joanna-d-m
czerwiec 23, 2018 22:16
Już sam tytuł wywarł emocje
a tekst zabukował.
Pozdrawiam
Marcin Legenza
czerwiec 23, 2018 21:31
Mocne, wręcz wulgarne, ale zgadzam się z tobą co do agresji między ludźmi, przecież jest to karalne. Patologia jest prawie wszędzie. A co do wiersza, to jest dobry, i ma zaskakującą formę, co jest dużym plusem. Jestem za, "parlamentarne" za. To tyle.