lerdal
Battlestar Galactica
Nie lubię się powtarzać, więc nie wierzę w reinkarnację.
Znużony siedzeniem na drzewie, postanowiłem zejść na ziemię.
Poddałem ją sobie doszczętnie, zapominając szczątki przodków.
Jestem tu tylko przelotem na trzy dni - magia liczb.
Mówiłem, że nie lubię się powtarzać. Skłamałem nie raz.
Ray (ban za samą twarz) opowiada mi historię,
jak wyemigrował z Derry i stracił wiarę, kiedy
umarła jego matka w sześćdziesiątym siódmym.
Mnie jeszcze nie było, więc nie mam takiej,
żeby mu spojrzeć w oczy.
Ilość odsłon: 1098
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 24, 2018 22:13
Super opowiadanie o neuronach lustrzanych :)
Haha za samą wiarygodność.
Tomek
czerwiec 24, 2018 21:59
Ja tu czytam dwie historie, praktycznie prowadzące do tego samego. Dwie pierwsze zwrotki - jedna, dwie ostatnie - druga. W środku przejście, na końcu - puenta. Po serii falsyfikatów na początku, przestałem cię czytać. Tu jest prawdziwie.
Pozdrawiam.
x l a x
czerwiec 24, 2018 21:27
Duży plus za konsekwentnie prowadzony monolog. Minus za to, że czytelnik nic z tego nie ma ;-)