Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Są słowa które
wdarły się w ciszę
utkwiły mocno
zapamiętaniem
owocowały
w sercu głęboko
i za nie Tobie
dziękuję Panie

są myśli które
łagodnym lśnieniem
rzeźbiły duszę
opamiętaniem
zmywając plamy
małe i duże
i za nie Tobie
dziękuję Panie
 

za łzę co skruchą
spadła na ziemię
że ją poniosłeś
w bezchmurne morze
chciałabym mocno
przytulić Ciebie
i w Twych ramionach
schronić się Boże
 

są rzeczy które
tak niepozornie
szemrały w głowie
z ukołysaniem
że mi się rozum
światłem rozjaśnił
i za nie Tobie
dziękuję Panie
 

są twarze takie
na płótnie białym
zarysowane
Twoim imieniem
chwalę Cię Panie
i za nie również
dzięki Ci składam
i uwielbienie
 

i za te dłonie
ciepłe otwarte
które mi dane
były w potrzebie
jakie to szczęście
w życiu zawarte
mieć przed oczyma
mój Ojcze Ciebie
 

za uśmiech słońca
na dziecka twarzy
za ból przebyty
i za cierpienie
za Twoją miłość 
niezmierną Boże
za zmiłowanie
i przebaczenie.




Ilość odsłon: 2570

Komentarze

styczeń 11, 2019 20:41

Podobno prawdziwa wiara jest łaską-darem od Boga, pewnie nie wszyscy ją otrzymują
Pozdrawiam

styczeń 11, 2019 10:29

Witaj Leszku-dziękuję,że zajrzałeś,aluzję rozumiem,jedyne co mogę tu napisać o wierszu-modlitwie narodził się spontanicznie z poruszenia mego serca tylko i wyłącznie. W czasie,kiedy stopniowo zmieniało się moje życie,co wypływa z treści ukazałam w nim,że kiedy mamy zerwaną więź z Bogiem Ojcem wtedy życie człowieka jest niczym jazdą na oślep.I tak było w moim życiu-właściwie chodziłam do kościoła,modliłam się,czasami chętnie słuchałam kazań,ale żyłam tak jakby Boga nie było,po swojemu.Rozczarowania,które doznawałam ze swoich złych wyborów,jeszcze nic mi nie nauczyły,po prostu mój bunt tylko się powiększał,no i przeżyłam niejedną kolejną rozterkę,więc zaczęłam myśleć bardziej refleksyjnie,poszukiwać....także nie byłam święta i nią nie jestem-bo,gdyby,Kościół składał się z samych aniołów na ziemi,byłby nieprawdziwy"/pozdrawiam

styczeń 10, 2019 19:18

To jest modlitwa dziękczynna, taka najbardziej polecana przez księży.
Myślę że będzie wysłuchana i odpowiednio nagrodzona
Pozdrawiam

styczeń 10, 2019 09:32

xlax-miło,że zajrzałeś
Joanno-dziękuję za gościnę przy wierszu i analizę
Tomku-dziękuję,że byłeś i ślad zostawiłeś
Leno-dzięki,że zagościłaś i za Twoją opinię
dziękuję Czorcik również za Twoją obecność
Marcin-dzięki za przybycie-Twój komentarz jednak wcale mnie nie niepokoi więc...
dzięki Kuba,miło,że zajrzałeś/pozdrawiam wszystkich serdecznie

styczeń 09, 2019 21:52

a ja znam ten styl :)

czerwiec 30, 2018 01:28

Brzmi i wygląda jakby nie było "iśki"(a kogoś innego)... i dodam od razu, że niczego nie neguję. Wygląda na drobny plagiat.

czerwiec 29, 2018 20:17

Powiem tak: ten rytm mi nie odpowiada, bo czyni wyznanie Twoje takim trochę kołowrotkiem. Jest jednak w nim kilka niebanalnych myśli. Nie to będzie modlitwa (ona też może być wierszem) - i to nie jest klepanie paciorków.
Tylko dla mnie zbyt gładkie. Można i tak.

czerwiec 28, 2018 07:07

Urok tak, ale częstochowski. To słaby wiersz, jako modlitwa jest ok. Każdy modli się tak jak czuje. Jeden modli się słowami "do Ciebie Boziu rączki podnoszę" a drugi bardziej dojrzale. I właśnie o tą dojrzałość chodzi, której wg mnie, brakuje w tekście. Pozdrawiam

czerwiec 28, 2018 05:59

W Poetkowie panuje doktryna antykościelna, więc, piszącej jak ty, może być trudno.
Nie kocham pięciozgłoskowców, aczkolwiek wiersz ma swój urok, nawet jeśli "oazowy".
Pozdrawiam.

czerwiec 27, 2018 21:55

Równy, równiutki pięciozgłoskowiec,
a(le) gdyby te wersy wydłużyć i tak np. dwa połączyć w jeden byłoby (dla mnie) lepiej a wiersz na pewno nie straciłby na wartości.

Podziękowania z serca – (to jak wyznanie wiary) i tego nie mogę krytykować
i chociażby za to, ukłony dla Autorki
i za odwagę.

Pozdrawiam