Norton2
Wodny Armagedon
Coś we śnie
zaczęło zgrzytać, pokasływać
kichać i
trąbić przeraźliwie turkotać
kropla za
kroplą ciurkać, pochlipywać
chlupotać i
pluskać, szumieć i bulgotać
Zerwałam
się z łoża bardzo wystraszona
pod nogą trysnęły zimnych wód fontanny
czyżby
Armagedon potopem się zaczął
lub nie
zakręciłam kureczków od wanny
Ale zapiszczało coś brzydko pod oknem
pluszczące odgłosy,
chrapliwe stękanie
wiem już,
zapomniałam zakręcić żeberka
a właśnie
włączyli w domu ogrzewanie
Ilość odsłon: 3360
Komentarze
Norton2
lipiec 14, 2018 16:36
Patrzę przez okno i czuję się jak w tej starej onomatopei.Może wywołam słońce?